Karmi Mrożona Kawa
GDZIE KARMI DI CAFE?
KARMI MROZONA KAWA TO POMYŁKA OKROPIENSTWO
WROCCIE DO TAMTEGO

Carlsberg Danish Unfiltered Pilsner
Czy może ktoś dodać Carlsberg Premium Pilsner który od kilku tygodni jest u nas w sprzedaży (zielona butelka)

Funky Fluid Gelato Pastry Sour Calamansi, Mango & Peach
Genialna seria, calamansi jest tak samo pyszne, jak pierwsza wersja gelato. Obłędny zapach i potężna dawka orzeźwienia. Uzależnia.
Mam nadzieję, że w przyszłym roku FF powtórzy tę serię

Ciechan 0,0%
Ciechan 0% tą miętą i jabłkiem w wersji 0% zepsuł dokumentnie może nawet smaczne piwo. Nie zazdroszczę właścicielom ludzi odpowiedzialnych za skład i smak piwa, no bardzo kiepsko. Dodatkowo połączenie wszystkich zapachów daje nieprzyjemny i mdły zapach trochę przypominający susz owocowy. Także już od początku smak nie powala, finisz też zdominowany przez miętę no fuj luuudzie..to nie Tymbark jabłko-mięta.. Jak już mięta to lepsza by była zwykła mięta, nie tak dominująca..a idealnie by było bez tych durnych eksperymentów. Browary jak Okocim i Łomża zdołały jakoś wyprodukować normalne piwo 0% o wyjątkowo dobrym smaku, dla niektórych te piwa są nawet smaczniejsze od alkoholowych odpowiedników, ja polecam również. Mam nadzieję, że to tylko bezalkoholowy falstart Ciechana. Pozdrawiam.

Kormoran Imperium Prunum
Poszukuję tego cudu. Jeżeli ktoś będzie miał możliwość to bardzo proszę o kontakt gdzie i kiedy można kupić Imperium Prunum.

mój email:
[email protected]

Kraftwerk Steam Time
Bardzo dobre orzeźwiające piwko. Do tego ten Earl Grey i hibiskus - jestem zaskoczony, że piwo z dodatkiem herbaty może być tak dobre.

Trzech Kumpli Califia
Warka 16.12.2020 02504

Wygląd: Złociste, klarowne z lekką opalizacją. Puszysta, trwała drobno i średnio pęcherzykowa piana. 9+/10

Aromat: Ale buchnęło chmielem - melon, grejfrut, białe owoce, liczi, lekko żywica, minimalnie nafta. Pięknie i rześko! 9/10

Smak: Jest goryczka, cytrusowo-żywiczna, dość intensywna. Wytrawne, ale nie puste. Bardzo chmielowe, lekko nafta. Nie ma jednak żadnego gryzienia granulatu czy alkoholu. Karmelek minimalny. Wysycenie średnio wysokie. Pijalność wysoka, czuć jednak pewien kaliber tego piwa, nie jest sesyjnie. Orzeźwiające. 9/10

Super piwo, bardzo west coastowy charakter. Na granicy kategorii "sztos". Brawo Trzech Kumpli! 9/10

Hopfe Pilsner
Przyjemne, lekkie piwo w przystępnej cenie.

Hopfe Pilsner
Na tylnej etykiecie jest napisane : Mauritius Brauerei. Także przynajmniej wiadomo skąd jest wersja Lidlowa.

Stara puszka z Lidla to podobno Eichbaum. Nowa Frankfurt Oder a butla wychodzi na to że Mauritius.

Spirifer Gregario Laphroaig Barrel Aged
Piana beżowa, drobnoziarnista, wysoka na około pół centymetra, średnio-szybko dziurawiąca się i opadająca, pozostawiająca szczątkową formę lacingu na ściankach szkła. Barwa ciemniejsza rubinowa wręcz czarna, nieklarowne i nieprzejrzyste, stosunkowo mocno zmętnione. W zapachu bardzo wyraźne nuty beczkowe whisky laphroaig, torf, ziemistość, wędzonka, pachnie bardzo wytrawnie, ponadto kawa, czekolada deserowa, subtelna paloność. W smaku najpierw czekoladowa słodycz, palony akcent, następnie do głosu dochodzi beczka whisky laphroaig, jest świetny torf i dębina, aromaty te dłuższy czas pozostają na naszym podniebieniu, goryczka adekwatna do stylu, niezła kontra kwaskowa, spora ilość ciała, dobrze zamaskowany alkohol jedynie delikatnie rozgrzewający przełyk, wysycenie na średnio-niskim. Kapsel niestety zwykły czarny, etykieta ładnie wykonana graficznie, w miarę dobrze i wyczerpująco opisana. Warka 30.06.2020, leżakowane około dwóch lat, degustowane dzień po terminie przydatności, ułożone piwo. Uwielbiam tą beczkową torfowość, której tutaj jest bardzo dużo. Przez beczkę zanika profil stouta, ale jakoś bardzo mi to nie przeszkadza. Zdecydowanie moje klimaty, laphroaig daje czadu! Ode mnie zasłużona 8 i dodaję piwo do ulubionych. BA pełną parą.

Raduga Freak
Równie dobrze mogłaby to być woda z dużą ilością kwasku cytrynowego i nikt by nie zauważył różnicy. Czuć tylko jeden wielki kwas który wykręca twarz i dominuje wszystko. Pszenicy nie czuć w ogóle, jakichkolwiek najdrobniejszych nut chmielu też. To piwo jest fatalnie zbalansowane i ciężko mi nazwać je nawet piwem. To skrajnie kwaśna alkoholowa lemoniada.

Amber Grand Imperial Porter
Piana jasno brązowa, drobna gęsta. Kolor wiśniowy, klarowny. W aromacie kawa i czekolada oraz mocno zaznaczone czerwone owoce, chyba wiśnia. W smaku gładkie, słodowe, lekka kontra goryczki. Czuć moc ale alko dobrze schowany, nienatarczywy. Mocno pijalne.

PiwoWarownia Kawko i Mlekosz
Miało być: ciemne, słodkie i kawowe. Nice... Jest: czarny chleb, czarna kawa i Guinness. Yyyy... Tyle w temacie.

Hopfe Pilsner
W zasadzie jak Perlenbacher z Lidla, da się pić. Czy ktoś zauważył, że etykieta jest strasznie podobna do niemieckiego Jever Pilsener?

Konstancin APA
Barwa ciemnozłota, piwo lekko mętne, z pływającymi farfoclami. Piana ładna, drobnoziarnista, ale szybko się redukująca.
Zapach: bezpośrednio po otwarciu wywołuje uśmiech, chmielowy z wyraźnymi estrami ziołowymi i lżejszym cytrusem. Po odstaniu niestety landrynka.
Smak: niskie wysycenie, goryczka lekka i wyczuwalna głównie w gardle.
Uwagi: po powąchaniu piwa spodziewałem się dużo więcej, przez co czuję się nieco rozczarowany. Nie jest źle, ale znam apy tańsze o złotówkę, które dają więcej.
Żeby nie pomawiać: na odbiór piwa mogło wpłynąć to, że wcześniej piłem dość goryczkowy i bardzo złożony w smaku bałtycki porter - przepłukałem usta wodą, ale może coś zostało?

Kingpin Phantom
Nic się w tym piwie nie zmieniło. Bieda straszna. Aromat słodowy, kwiatowy. W smaku słodycz i solidna goryczka. Nic więcej.

Staropolski Moherowy Beeret
Wygląd - Pod światło pomarańcz, ale ogólnie bardzo "rabarbarowy" kolor. Zapach kwaśny aczkolwiek nie odrzuca, lekko tylko kręci po nosie. W smaku, słodkim nutom maliny ustępuje delikatna goryczka. Przyjemna ciekawostka ale ani kubków smakowych nie pieści wybitnie ani nie wygląda cudownie - butelka oczywiście to inna bajka i szanuję grafika i browar za nazewnictwo.

Romper Premium Strong
Mega smaczne i pijalne, idealne na codzienny rozruch, w żapce po drodze do pracy, 1litr butla wchodzi jak w masło.

Połczyn Full Na Wodzie Zdrojowej
Jasnozłote, co ciekawe jaśniejsze niż Połczyn Pils. Piana opadająca do postaci pierścienia, ale w tej formie się utrzymuje. W aromacie pełne, za pełne, z tanią slodowoscią, szampanem. Znowu wychodzą jakieś wady w produkcji. W smaku wbrew nazwie pustawe, goryczka na poziomie zero, na szczęście wady obecne w aromacie w smaku nie są obecne lub obecne na tak niskim poziomie, że da się wypić. Jednak do dobrego piwa jest tu bardzo daleko. Wysycenie jest odpowiednie.

Nook Zaraz Wracam Pomarańcza
Jasna, biała piana szybko opadająca i znikająca bez lacingu.
Aromat pomarańczowy, przyjemny.
Barwa jasna, zmętniona, nieklarowna.
W smaku pomarańczowe, z brzeczką. Na końcu lekka goryczka i lekka kwaskowatość.
Piwko tak samo jak wersja marakujowa nie podeszło do mnie.