Czy wiesz, że...
Piwo nie powoduje bezpośrednio tycia, czy też powstawania "mięśnia piwnego", gdyż ma podobną ilość kalorii co sok, czy mleko.Najaktywniejsi Użytkownicy
Najnowsze komentarze
Gość | ||
dart | Pinta Psze Koźlak Z kranika. Bardziej bock, niż weizen. Dobra kwasowość, stąd zasłużona siódemka. 2024-11-06 23:06:59 | |
dart | Browar Mikołajki Marcowe Mamry Jeden z ulubionych browarów, ale styl, którego nie lubię. Mocna siódemka dla miłośników słodowych lagerów. 2024-11-06 23:05:24 | |
dart | Amber Po Godzinach Porter Bałtycki Bezalkoholowy Porter? Nie lubię! Ale dlaczego nie degustować i ocenić? Tak więc, bez większych ceregieli, ósemka w kategorii piwo bez alkoholu, którym się (prawie można) upoić. Bomba kaloryczna, ale pomysł przedni. 2024-11-06 23:01:41 | |
Gość | Night Lighter Firestarter ten napój to arcydzieło zbalansowana kwasowość względem słodyczy i ukryte 8% z piwem niema absolutnie nic wspólnego i nawet nie nazwał bym tego napojem piwnym, to zwykły gazowany drink, natomiast nie chemiczny w smaku ani parszywy więc ciężko skrytykować, Van Pur słynie z tanich mózgo j...w i trzeba przyznać że z roku na rok czynią progres. 2024-11-06 22:57:55 | |
prisoner | Nepomucen Crazy Lines #67 Kolejne dobre piwo z tej serii. Niby nic nowego, bo kolejna jakas tam ipka, tym razem 7 procent a przyjemność z picia bardzo udana. Owocowo tropikalnie i cytrusowo i przyjemna goryczka 2024-11-06 22:55:35 | |
Gość | Łomża Miodowe Smakuje jak jakieś ścieki pokroju żubra czy tatry z dodatkiem najbardziej sztucznego aromatu imitującego miód. Kiedyś było dobre, teraz nawet łyka się nie da przełknąć 2024-11-06 22:13:30 | |
weizenfan | Dithmarscher Pilsener Butelka: 0,33l, bączek. Ładna, beżowa etykieta i krawatka, typowo niemiecka estetyka, na froncie kłosy, herb browaru. Z tyłu krótki opis, skład ogólny zgodny z Prawem Czystości. Krachla z herbem browaru. Aromat: w butelce dość lekki, rześko chmielowy, świeży, lekka niemiecka szmata. W butelce czyste, świeże zioła, trochę słodu w tle. Mógłby być intensywniejszy. Kolor: jasnozłoty, piwo jest leciutko zmętnione. Piana: dość wysoka, drobnopęcherzykowa, opada bardzo wolno, zbija się. Lacing ubogi. Smak: pierwsze łyki dość miękkie, łagodne, chociaż smakowo trochę rozczarowujące. Pełnia niska do umiarkowanej, chociaż wodnistym bym go nie nazwał. Główne smaki oscylują wokół słodowości - jest chlebowo, chociaż bardzo łagodnie. Chmielowość zaznaczona od samego początku, ziołowa, chociaż są też nuty jabłkowe, dość świeża. Goryczka lekka, miejscami wyraźniejsza, ziołowo-owocowa. Finisz krótki, lekko ziołowy, leciutko słodkawy w gardle, przyjemny. Wysycenie średniowysokie. Pijalność wysoka. Ogólna ocena: piwo raczej rozpatrywane w kategoriach lagera, do pilsnera trochę jednak brakuje. Dobre jako codzienne piwo, bo jest łagodne i lekkie, ale degustacyjnie wiele nie zaoferowało, a pod kątem treściwości nawet rozczarowało. Kupione: 30.10.2024, Bierlinie Biershop, cena: 1.49EUR, data ważności: 22.11.2024 2024-11-06 21:19:51 | |
Gość | ||
Novy80 | ||
Novy80 | PINTA Zwycięski American Stout Aromat czekolady i amerykańskich chmieli nadających trochę owocowości w zapachu oraz paloność. Wygląd czarny trunek z bardzo ciemną brązową pianą, później jaśniejącą. Na dnie widać przejrzystość piwa. W smaku nie słodka czekolada i paloność. Fajny odmiana. Ps. Lubię Stout'y ale z amerykańskim nie miałem wiele do czynienia 2024-11-06 20:56:35 | |
prisoner | Monsters x Pułapka Tribute To Homebrewing Niestety trzymane w warunkach domowych, nie w lodówce, wybuchło samo od siebie. Na szczęście w porę usłyszałem huk i uratowałem 3/4 piwa. Kremowe, cytrusowe, wanilia mocno wyczuwalna. Ciekawe połączenie takiego ciasteczka cytrynowego z wanilią. Goryczka niska. 2024-11-06 20:43:21 | |
prisoner | Birbant 304 Aromat grejpfrut, pomarańcza, mango. W smaku owocowe, takie dojrzałe mango, morela, muśnięcie cytrusów. Smaczne i pijalne jak na 7,5% alko. Kupione w Lidlu. 2024-11-06 20:14:09 | |
prisoner | Funky Fluid Gelato Bloody Smaczne, bardzo owocowe, słodycz i kwaśność dobry balans. 2024-11-06 20:00:31 | |
Gość | ||
Gość | ||
Spokoloko | Perlenbacher Export Nie zgadzam się, jeśli chodzi o wygląd i smak to tak ale jeśli chodzi o zapach to... Mrrrau, na puszce nigdzie nie pisze jaki jest to rodzaj piwa, więc zapach słodowy, piwny taki kurde trochę ciasto wy, trochę słodkiego cydru, no co prawda goryczki nie czuć i to w smaku też co jest dla mnie największym minusem w tym piwie ale zapach jak na piwo za 3zł? Genialny 2024-11-06 19:13:11 | |
N3ur0funk | AleBrowar Smoky Joe Fan Edition Barwa ciemny brąz, nieprzejrzyste, brązowa piana niska i nietrwała, redukuje ją do pełnego pierścienia z małym kleksem na środku, lacing jest. W zapachu wędzonka, dym, torf, trochę spalone kable, trochę palone słody, trochę kawa, trochę czekolada. W smaku wędzonka, torf, palone słody, skórka chleba, czekolada, minimalnie kwaskowe, wytrawne, kawowa goryczka niska i nietrwała. Kurna Chata jest zdecydowanie lepsza, nie będę mydlił oczu nikomu. Ten jest typowo Stoutowy, w miarę szybko traci swoją torfowość i dymność w smaku i pyk, mamy Stouta. To jest właśnie AleBrowar, pretendent do znalezienia się pośród najlepszych, ale zawsze odstają o jeden albo dwa kroki. Nie wiem z czego to wynika, pewnie z chęci tańszej produkcji, ale ja niestety jestem wymagający i od razu widzę różnice po pierwszym łyku. Kupując takiego crafta, wymagam najwyższego poziomu, tak żeby każdy łyk chełpił moje kubki smakowe i pieścił mi mózg. Tutaj jest ok i to tyle, niestety, bo miałem większe oczekiwania w doznaniach. I pewnie ktoś pomyśli, że kogoś preferuję, a guzik tak jest. Interesuje mnie tylko jakość. Liczę na to, że jeszcze poprawią intensywność klimatów torfu i dymu, bo w tym typie o to się rozchodzi. Zanim mi ktoś zarzuci coś tam, próbowałem najpierw to piwo i Kurną Chatę i była lepsza pomimo swojej trochę wodnistości. Zauważyłem, że są dwa piwa pod tą nazwą i w zasadzie ta Fan Edition jest dzisiejszym następcą, to umieszczam taką samą reckę w obu wersjach. Mógłbym jeszcze bardziej doprecyzować wszystko, ale nie chcę pisać tutaj eseju, bo w moim mniemaniu to nie jest miejsce na to. Tym bardziej głupio mi zabierać tyle miejsca na stronie w jednej rec. Warka 11.09.2025 2024-11-06 19:05:04 | |
N3ur0funk | AleBrowar Smoky Joe Barwa ciemny brąz, nieprzejrzyste, brązowa piana niska i nietrwała, redukuje ją do pełnego pierścienia z małym kleksem na środku, lacing jest. W zapachu wędzonka, dym, torf, trochę spalone kable, trochę palone słody, trochę kawa, trochę czekolada. W smaku wędzonka, torf, palone słody, skórka chleba, czekolada, minimalnie kwaskowe, wytrawne, kawowa goryczka niska i nietrwała. Kurna Chata jest zdecydowanie lepsza, nie będę mydlił oczu nikomu. Ten jest typowo Stoutowy, w miarę szybko traci swoją torfowość i dymność w smaku i pyk, mamy Stouta. To jest właśnie AleBrowar, pretendent do znalezienia się pośród najlepszych, ale zawsze odstają o jeden albo dwa kroki. Nie wiem z czego to wynika, pewnie z chęci tańszej produkcji, ale ja niestety jestem wymagający i od razu widzę różnice po pierwszym łyku. Kupując takiego crafta, wymagam najwyższego poziomu, tak żeby każdy łyk chełpił moje kubki smakowe i pieścił mi mózg. Tutaj jest ok i to tyle, niestety, bo miałem większe oczekiwania w doznaniach. I pewnie ktoś pomyśli, że kogoś preferuję, a guzik tak jest. Interesuje mnie tylko jakość. Liczę na to, że jeszcze poprawią intensywność klimatów torfu i dymu, bo w tym typie o to się rozchodzi. Zanim mi ktoś zarzuci coś tam, próbowałem najpierw to piwo i Kurną Chatę i była lepsza pomimo swojej trochę wodnistości. Zauważyłem, że są dwa piwa pod tą nazwą i w zasadzie ta Fan Edition jest dzisiejszym następcą, to umieszczam taką samą reckę w obu wersjach. Mógłbym jeszcze bardziej doprecyzować wszystko, ale nie chcę pisać tutaj eseju, bo w moim mniemaniu to nie jest miejsce na to. Tym bardziej głupio mi zabierać tyle miejsca na stronie w jednej rec. Warka 11.09.2025 2024-11-06 19:04:32 | |
Gość | Romper Extra Strong Cherry Wyczuwalna słodycz. Ostatnio odnotowałem polepszenie jakości, prawdopodobnie powód przy browarze Głubczyce spowodowała wymycie kadzi i stąd ta poprawa. 2024-11-06 14:42:23 |
© ocen-piwo.pl 2017
Chyba za dużo się tego ochlaliśta i wam styki pojarało.