Dziwne. Lekko karmelowe w smaku i aromacie. W ogóle nie czuć pszenicy. Goryczka średnio wysoka. Generalnie szału nie ma.

Piana biała, drobno i gruboziarnista, wysoka na około pół centymetra, średnio-szybko dziurawiąca się i opadająca, pozostawiająca jako taki lacing na ściankach szkła. Barwa ciemniejsza miodowa, mocno zmętnione, zupełnie nieklarowne i nieprzejrzyste. W zapachu przyjemne nuty cytrusowe, owocowe klimaty, lekka żywica, mało pszenicznych aromatów, karmel, podbudowa słodowa. W smaku więcej pszenicy, coś jakby suszone owoce, sporo karmelu, goryczka lekko zalegająca o profilu ziołowym, słabsza kontra kwaskowa, żywica wraz z ziołami. Kapsel niestety zwykły czarny, etykieta w czarnej kolorystyce elegancko wykonana graficznie, w miarę dobrze opisana. Warka 27.08.2019. Solidna wersja stylu, choć nie wybijająca się niczym specjalnym. Według mnie doświadczamy tutaj za dużo żywicy oraz karmelu względem cytrusów, czy chociażby posmaków pszenicznych. 6 z plusem to moja ostateczna ocena

Poza słodami i chmielem żadnych dodatków niesłodowanych nie ma a słód jęczmienny przed pszenicznym ? czyżby normalna ipa? Ciemno herbaciane z opalizacją. Mimo agresywnego nalewania piany zaledwie atol. Szczątkowy lacing.
Pachnie słodem karmelowym (chciaż w zasypie nie ma) i skopaną pasteryzacją. Czyli po całości słodkość w aromacie.
Wysycenie prawie nie istnieje. Na szczęście odsłodowej słodyczy kontrę stawiają dzielnie chmiele i zdobywają przewagę już w pierwszym łyku. I tylko to ratuje to piwo, bo oprócz goryczki ( i to nie do końca przyjemnej) to nie ma w nim nic. Pustka i wodnistość. No, może retronosowo jakieś tam owoce majaczą. O pszenicy ktokolwiek widział, ktokolwiek wie? Może mam halucynacje, ale te 5,1 alkoholu grzeje. Chyba najsłabsze piwo z serii. A kolor literek najładniejszy, złoty.

Zapach : profil karmelowo - żywiczny z delikatnymi wstawkami cytrusowymi

Smak : dość delikatne i gładkie , z delikatną goryczką plus karmel oraz miejscami żywiczność z cytrusami.

Nie powaliło mnie na kolana to piwo , takie nie zaskakujące , sporo karmelu który po czasie staje się męczący. Mało goryczki i mało poczucia pszenicy.