Bardzo przyjemny kawowo-czekoladowy aromat, delikatnie słodki. Nienaganna prezencja - otchłań czerni w szkle + piękna beżowa, gęsta piana.

Odczucie w ustach jest gęste, pełne i gładkie. Piwo jest kwintesencją stouta w wydaniu deserowym, jednak nie słodkim - pije się je niczym prawdziwą, płynną, szwajcarską czekoladę. Finisz jest przyjemnie gorzki, dodatkowo z bardzo charakterystycznym likierowym feelingiem - niczym po cukierku \"baryłka\" z rumem w środku. Dodatkowo ten cynamon ... mmmm, no po prostu mistrzostwo świata! Zdecydowanie sztos!

Mocno kawowy, pół wytrawny RIS z dodatkiem łusek kakaowca które wyraźnie są wyczuwalne w aromacie w postaci gorzkiej 90% czekolady. W smaku kawowe, palone, z pięknie ukrytym alkoholem, gładkie, pół wytrawne. Lekko owocowe, co może wynikać z dodatku tych akurat odmian kawy. Przyjemne piwo, charakterne i na szczęście nie słodkie

Aromat intensywna kawa i trochę mlecznej czekolady. W smaku lepiej. Piwo jest gładkie, pełne czuć wyraźnie cynamon kawe i czekoladę. Goryczka niewielka, ale taka konkretnie kakaowa. Alkohol nie wyczuwalny. Całkiem dobre.

Zapach: Kawa tu dominuje, czarna i mocna, podobnie jest w smaku, dla mnie przykrywa resztę.