Partia do 09.04.2022. Aromat - z butelki głównie goździki; natomiast ze szkła poza goździkami czuć tropikalne owoce i lekką kwasowość. Wyglad - kolor słomkowy, dość mętne, spore wysycenie, piana średnia (i wysokość, i jakość, i trwałość). Smak - kwasowość i owoce tropikalne na pierwszym planie, potem czuć goździki oraz delikatna goryczkę, pojawiają się też nuty słodowe.

Piwo jest całkiem przyjemnie w odbiorze, ale spodziewałem się czegoś innego. Liczyłem, że skoro to wheat (nawet tropikalny), to zamiast goździków otrzymam nuty znane z belgijskiej pszenicy. Stąd ode mnie 6/10.

Smaczne piwo. Nawet bardzo. Tyle wystarczy?
A pierdolenia o słabej goryczce to hipokryzja. To piwo ma goryczkę, ale ta goryczka pochodzi od białych części pomarańczy.

Bardzo udane piwo. Aromat owoców tropikalnych, w smaku również na pierwszym planie tropiki a najbardziej wyczuwalna marakuja. Przewija się smak słodki z kwaśnym. Goryczka na niewielkim poziomie ale wyczuwalna. Jeśli chodzi o pszenice mogłoby być nieco jej więcej. Piwo zmętnione. Wysycenie średnie. Na upalne dni idealna opcja. Ode mnie 8/10.

Warka 04.09.22. Piana gęsta lecz ulega redukcji. Piwo silnie zmętnione, jasnożółte. Wysycenie na średnim poziomie. W aromacie bardziej cytrusowe niż egzotyczne. W smaku goryczka przechodząca w owocową cierpkość. Piwo bardziej cierpkie niż goryczkowe. Dla fanów. Dla mnie na mały plus.