Gouden Carolus Whisky Infused
Gouden Carolus Whisky Infused
Gouden Carolus Whisky Infused
% alk. 11.8
IBU 15
5425006243032addbarcode
ulubione: 1

Piwo uwarzone przez belgijski Brouwerij Het Anker przed laty jako jednorazowy eksperyment, obecnie w stałej ofercie browaru.
Whisky Infused nie oznacza tu leżakowania w beczce po whisky, a kupażowanie Dark Belgian Strong Ale z whisky (Het Anker produkuje też whisky), co dla miłośników piw belgijskich nie powinno być nowością vide Minne Ardenne Triple au Cognac Léonard, czyli mieszanka tripla z koniakiem.
Dodał: nietzsche - 2019-05-13 08:30:50

oceny Oceny

Użytkownicy 8,14 / ilość: 7
Goście 0 / ilość: 0
średnia8,14 / ilość: 7

Twoja ocena

Wygląd:
Zapach:
Smak:
Ogólna ocena:

Komentarze:

awatar
Jeśli chcesz aby komentarz był skojarzony
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny

awatar
Bob
starstarstarstarstar

2020-12-21 17:54:57
Aromat whisky delikatny, dobrze wkomponowujący się w całość. Słodowość ok, czuć rodzynki oraz delikatne nuty winne. Goryczka niska, pijalność dość dobra jak na takie parametry. Jak dla mnie piwo trochę zbyt jednowymiarowe, brakuje mi kontry chlebowe, bądź lekkiej paloności.
oceny Oceny użytkownika:
8 ( smak: 8, zapach: 9, wygląd: 9 )
awatar
nietzsche
starstarstarstarstar

2019-05-13 09:11:12
Wygląd: Piwo ciemno rubinowe, zaliczanie go do piw ciemnych nie jest oczywiste, ale barwa intrygująca, tym bardziej, że jest klarowne, , śliczna piana, beżowa i piękny lacing
Zapach: Zaraz po otwarciu mocne umami, czyli sos sojowy, maggi, na szczęście to nie jest jego trwała cecha, ale pewnie sygnał, jak to piwo może zachowywać się w trakcie starzenia, bo jednak minimalnie cały czas towarzyszy, dużo owoców czerwonych, o dziwo, bardzo mocna przyprawowość, zbyt duża, by to mogłobyć od drożdży, może jak Pannepot, dodano przyprawy, niesaowity zapach calvadosu, po piwie z whisky bym się go nie spodziewał, kawa zbożowa, powidło, karmel, rodzynka, whiskey, a raczej moim zdaniem brandy oraz w cholerę daje Pastis (takim francuskim likierem anyżowym), tak anyżu i lukrecji jest tu w opór. Teraz czuję znowu jakąś sherry i porto, no dzieje się tu. Typowy angielski chmiel.
Smak: W smaku to również nie jest oczywiste ciemne piwo, raczej jak belgijski koźlak górnej fermentacji, czuć, że to mocne piwo, ale nie ma takich wódczanych akcentów jak niektóre polskie barleywine czy RIS, w ogole ten barleywine jest tu dla mnie punktem odniesienia, piwo to #teamsłodyczka, co w przypadku Belgów nie jest częste, jest słodowe w opór tak jak barleywine, ale nie ma tu dużo elementów ciemnego piwa, paloności żadnej, ale sam smak to bajka, piwo jak na belga pełne, wyklejające, bardzo calvadosowate, bardzo owocowe, czerwone owoce, jego śliwkowość to też raczej renkloda niż węgierka, powidło z renklod, karmel, melasa, trochę mlecznej czekolady, wodnista kawa zbożowa, rodzynka, daktyle, wanilia, sporo wanilii w sumie. Przy wielu piwach piszę, że wyczuwam nuty Sherry lub Porto, tu nie, dla mnie to piwo a'la Sherry lub Porto, gdyby nie wysycenie, to mogłbym zapomnieć, że piję piwo, stąd to przywoływanie barleywine. Napisałem, że czerwone owoce, oczywiście z tych świeżych, bo jeśli chodzi o suszone i kandyzowane to jest tu pełna mieszanka od jasnych do ciemnych. NIe czuć tu goryczki, ale sama chmielowość brytyjska, obstawiam Golding, herbaciana, tytoniowa., piwo tez bardzo orzechowe, migdalowe, co kojarzy się z jakimś szkockim. Szczerze? Nie podejmuję się opisu tego piwa, włożenia go w jakąś szufladkę, wiem, że jest z*******e, ale jest dla mnie zagadką.
oceny Oceny użytkownika:
9 ( smak: 9, zapach: 9, wygląd: 8 )
Zobacz także:
wykonanie choruzy.pl © 2010


Serwis przeznaczony jest
dla osób pełnoletnich.

Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" potwierdzasz swoją pełnoletność oraz wyrażasz zgodę na przetwarzanie, Twoich danych osobowych zapisanych w plikach cookies i im podobnych technologiach.
Więcej przeczytasz w Polityce Prywatności.




Koszty funkcjonowania serwisu pokrywa emisja reklam.
Prosimy o wyłączenie wszystkich wtyczek typu AdBlock.