Gessner Orginal Festbier nawiązuje do najstarszych tradycji piwowarskich rodzinnego browaru, datowanych od 1622 r. Kolor - ciemnozłoty, nawet wpada w delikatną czerwień. Zapach - słodowo - owocowy. Smak - jednoznacznie słodowe piwo, w którym tkwi pewna niepokojąca diacetylowa nutka, kojarząca się z jakimś owocowym przerywnikiem. Jest też trochę słodyczy, takiej znanej z naszej Warki Strong, ale w mniejszym natarciu.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
Gość
lucalinvail
W smaku jest nawet nieźle: karmelowo słodko - ale nie chamsko ulepowato, słodowo i na dodatek przyprawowo. Bez kitu, smakuje jakby tu były przyprawy, prawie jak belgijskie klasztorne - to może być z chmielu, bo goryczka jest pieprzowo-tytoniowa. Dziwne to piwo, mam obawy o jego lagerową czystość, ale wyprane ze smaku to ono na pewno nie jest. Wypić - wypiłem.
nietzsche
Gość