Jeśli masz możliwość, podaj kod kreskowy piwa. Będzie on w przyszłości wykorzystywany w aplikacji pozwalającej wyszukać piwo w naszej bazie na podstawie zeskanowanego kodu.
Piana biała, drobnoziarnista, wysoka na około pół centymetra, dość szybko dziurawiąca się i opadająca, pozostawiająca szczątkową formę lacingu na ściankach szkła. Barwa jaśniejsza piaskowa, zmętnione, nieklarowne i nieprzejrzyste. W zapachu akcent gruszki, ananasa, żywica, nafta, żółte owoce, subtelna alkoholowa woń, susz, miód, trochę zielonej cebulki. W smaku bardzo słodkie, karmelowe niestety całkiem znacznie wchodzi alkohol, taki nie ułożony, gruszka, żółty, suszony owoc, miód, ogólna słodycz, taki wręcz ulepek, goryczka lekko zalegająca o profilu ziołowym, brak kontry kwaskowej, puszysta faktura, wysycenie na średnio-niskim poziomie. Degustowane w wersji puszkowej, dość monotonna oprawa graficzna, dobrze i wyczerpująco opisana. Warka 05.10.2023. Słodka, owocowa Triple IPA, trochę jednostajna, alkoholowa, jak dla mnie zupełnie bez zachwytu...przyciężkie...ode mnie 6 z ogromnym minusem.
Słonecznie pomarańczowe i mętne. Piana biała, skromna i szybko ucieka. Aromat owocowy, brzoskwiniowy. Gęste, słodkie. W smaku słodowo owocowe. Znów brzoskwinie. No i skórkowo pestkowa goryczka od nich. Całkiem spora. Prawie równoważy słodycz. Jakieś trzy plato mniej i było by całkiem pijalne piwo.
Oceny użytkownika:
8 ( smak: 8, zapach: 8, wygląd: 7 )
Gość
Gość
2022-10-22 22:21:51
Funky Fluid - browar, którego produkty można brać w ciemno. Jako miłośnik ipek, zawsze dostaję coś extra od nich. Nie inaczej jest w Eldorado.
Wygląd: ciemny żółcień, naprawdę ciemne na tle innych hazy dipek, bardzo zmętnione, ładna piana, drobny puch, i lacing. Zapach: zielony agrest z nutami żywicznymi, gruszka, mango, melon, ananas z puszki, sporo białych owoców, cebula cukrowa, pestki jabłka, trochę nawet rodzynek. Powiedzmy, że nie powala intensywnością, ale jest tak samo intensywny jak np. ostatnio pite kolabo Pinty z Monsters, gdzie chwalono się nachmieleniem 20g/l Smak: porównując do w/w kolabo, które miało 8% i waliło wódą, to tu przy 9% alkohol jest subtelniej ukryty, aromaty owocowe zbliżone do tych z zapachu, o ile jednak tam dało się wydodrębić poszczególne ich niuanse, to w smaku zlewają się w taki nektar z jasnych owoców, przełamany jednak fajną żywicznością z nutą cebuli ;) Fajnie jest to piwo ułożone, ostatnio hazy dipki są strasznie mdłe, zamulające, tu, pomimo słodkości tego piwa, całkiem fajnie się to układa. Ocena bliżej 7,5, ale jak na piwo debiutujące w dyskoncie, z ceną z 30% niższą od typowych dipek, z których większość jest niestety xujowa, to szacun.
Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" potwierdzasz swoją pełnoletność oraz wyrażasz zgodę na przetwarzanie, Twoich danych osobowych zapisanych w plikach cookies i im podobnych technologiach. Więcej przeczytasz w Polityce Prywatności.
Koszty funkcjonowania serwisu pokrywa emisja reklam. Prosimy o wyłączenie wszystkich wtyczek typu AdBlock.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
Shinodin
Gandalfino
Gęste, słodkie. W smaku słodowo owocowe. Znów brzoskwinie. No i skórkowo pestkowa goryczka od nich. Całkiem spora. Prawie równoważy słodycz. Jakieś trzy plato mniej i było by całkiem pijalne piwo.
Gość
nietzsche
Zapach: zielony agrest z nutami żywicznymi, gruszka, mango, melon, ananas z puszki, sporo białych owoców, cebula cukrowa, pestki jabłka, trochę nawet rodzynek. Powiedzmy, że nie powala intensywnością, ale jest tak samo intensywny jak np. ostatnio pite kolabo Pinty z Monsters, gdzie chwalono się nachmieleniem 20g/l
Smak: porównując do w/w kolabo, które miało 8% i waliło wódą, to tu przy 9% alkohol jest subtelniej ukryty, aromaty owocowe zbliżone do tych z zapachu, o ile jednak tam dało się wydodrębić poszczególne ich niuanse, to w smaku zlewają się w taki nektar z jasnych owoców, przełamany jednak fajną żywicznością z nutą cebuli ;) Fajnie jest to piwo ułożone, ostatnio hazy dipki są strasznie mdłe, zamulające, tu, pomimo słodkości tego piwa, całkiem fajnie się to układa. Ocena bliżej 7,5, ale jak na piwo debiutujące w dyskoncie, z ceną z 30% niższą od typowych dipek, z których większość jest niestety xujowa, to szacun.