Piana średniej wysokości, drobno i średniopęcherzykowa.
Barwa żółta, zamglona, delikatny mleczny odcień.
Zapach - winny, białe, kwaśne winogrona, trawa, troszkę nafty.
Smak: wysycenie średnie-, wydaje się być pełne, dość gładkie, może nawet lekko kremowe. Kwaskowość nie za wysoka, ale zaznaczona, nie znika, jest leciutka słodycz, która na szczęście nie wchodzi na pierwszy plan. Sporo winogron, kwaśne jak i te bardziej słodkie, lekka jogurtowość, bardzo delikatna cierpkość i minimalna goryczka w tle. Zdecydowanie można to piwo wyróżnić przez pełnię i spore ciało, do tego całkiem dobry balans między chmielem a moszczem. 7.5/10

No pięknie pachnie winogronami. Białe winogrona. Taka też przyjemna słodycz. Aromat prosty, ale dobrze oddaje połączenie piwa z winem. Piana niska, drobnopęcherzykowa. Kolor ciemnożółty, lekko zamglone. Wygląda jak Hazy Ipka lekko utleniona. W szkle aromat podobny. Nuty winne, ale do tego nuty trawiaste i nuty nafty. No to jest naprawdę dobre piwo. Chyba najlepszy Berliner jaki piłem. Te co piłem do tej pory nie zachwycały mnie, bo przeważnie były kwaśne i wodniste. Tu jest zupełnie inne piwo. Bardzo dobre ciało! Jak na 15,5 BLG to wow, bo nawet wydaje się jakby miało parę BLG więcej. Piwo jest bardzo fajnie zbalansowane. Do tego sprawia wrażenie bardzo ułożonego. Nic w tym piwie nie szczypie, nie przeszkadza, nie mierzi. Wszystko stanowi jedną spójną całość. Podstawa słodowa konkretna. Do tego moszcz winny, który ma taki słodki akcent. Do tego kontra kwaśna, która nie sprawia wrażenia jakiejś super sour, ale fajnie balansuje piwo. O take Berliner Weisse walczyłem. Ktoś powie, że piwo jest za mocno wypośrodkowane, ale moim zdaniem jest akurat. Nie są to jakieś niewiadomo jakie smaki, ale tak jak mówię największą zaletą tego piwa to balans smaków. Przyjemne.

Jasny bursztyn. Mętne. Piana w normie. Oblepia szkło, jakoś tak równomiernie. Nie słojami.
Aromat jogurtowo winogronowy.
Niski gaz. Kwaśne. Akcenty lakto z winogronami. Wszystko rześkie i kwaśne bez słodyczy.
W posmaku jest taka iluzja słodyczy. Jakby miodowej.
W miarę picia jest coraz kwaśniej. Bardzo pijalne.

Warka 11.08.2021
Uwarzone w Browarze Zarzecze

Wygląd: Żółte i zmętnione, z ładną pianą, ale mało trwałą (co akurat jest typowe w przypadku berliner weisse). 8+/10

Aromat: Ojej, jest chmielowo i to bardzo, nie spodziewaliśmy się tego - nafta, kwiaty, ale i jakby jakaś brzoskwinia, agrest i te winne klimaty, ale odchmielowe - Nelson! Jest też kwaśność w aromacie, jak na berlinera przystało. Ta kwaśność razem z chmielem daje skojarzenie też z kwaśnymi cytrusami. I jest także wyczuwalny dodatek moszczu winnego, czuć winogrona. 9/10

Smak: Jest delikatna kwaskowatość, jest lekka goryczka, jest też ukłucie słodyczy od winogron i chmielu. Ale generalnie piwo jest wytrawne, ta wytrawność chyba podbija kwaśność. Wysycenie średnie. Treściwość średnia. Pijalne. Jest winne, w winny sposób kwaskowate i cierpkie, chociaż nie aż tak bardzo jak można by oczekiwać. 8/10

Bardzo dobre piwo. 8+/10