Piana: biała, mało tu jej, a jakość pozostawia sporo do życzenia. Błyskawicznie opada. Utrzymuje się jedynie skromny pierścień i niewielkie wysepki pośrodku. Lacingu praktycznie brak.

Barwa: jasnozłota. Piwo zamglone.

Aromat: mango, mandarynka, kwiatowy. Wyraźny i pełny dopiero po zamieszaniu.

Smak: grejpfrut, mandarynka, nieco ziołowy.

Odczucie w ustach: wysycenie dosyć niskie. Goryczka niewielka. Na pewno nie jest to IBU 4/5, przynajmniej jeśli chodzi o AIPA. Wytrawność wiedzie prym i dopiero po kilku łykach można dojść do wniosku, że nie jest to 10° Blg. Zaznaczona lekka kwaskowość.

Im dłużej się pije tym lepsze, klasyczna aipa. Niczym się nie wyróżnia ale wad brak

Piwko o barwie jasno złocistej, zmętnione. Piana średnio wysoka drobno i średnio pęcherzykowa, wolno opadająca. W aromacie cytrusy - grejpfrut, cytryna, nieco pomarańczy. W smaku wytrawne, dość surowe, z wyraźną cytrusowo - żywiczną goryczką. Wyczułem też lekką nutkę spirytusową. Daje radę, choć na FF raczej poniżej przeciętnej. Warka 12.12.2024. Kupione w Lidlu za 11,99 zł (puszka).

Piana biała, drobno i gruboziarnista, wysoka na około pół centymetra, dość szybko dziurawiąca się i opadająca, pozostawiająca jako taki lacing na ściankach szkła. Barwa jaśniejsza piaskowa, mocno zmętnione, zupełnie nieklarowne i nieprzejrzyste. W zapachu nuty cytrusowe, egzotyka, żywica, zioła, zbożowość. W smaku słodkie, ale też przyjemnie goryczkowe, ziołowe, słabsza kontra kwaskowa, zbożowość, pełna faktura, żywica, wysycenie na średnim poziomie. Degustowane w wersji puszkowej, barwna oprawa graficzna, dobrze choć nie wyczerpująco opisana. Warka 12.12.2024. Oldschoolowa AIPA, żywiczna, goryczkowa, słodkawa, trochę toporna, ale generalnie pijalna. Całokształt oceniam na 7 z minusem.