Piana nie do końca biała, drobnoziarnista, wysoka na około pół centymetra, średnio-szybko dziurawiąca się, lacing znikomy. Barwa jaśniejsza rubinowa, nie do końca klarowne i przejrzyste, stosunkowo mocno zmętnione. W zapachu karmel, ciasteczka, lekka paloność i słodowość. W smaku nieźle goryczkowe, karmel ,ciasteczka i biszkopt dominują na podniebieniu, dodatkowo żywica i akcent palony, dobra kontra słodowa i kwaskowa, wysycenie na średnio-niskim poziomie. Kapsel od Fabryki Piwa, etykieta intrygująca, ciekawa graficznie, dobrze opisana. Warka 31.01.2017. Ciekawa i smaczna Red IPA, nie wytrawna jak ta od Jana Olbrachta, ani nie słodka, ciasteczkowa jak ta od browaru Amber, jest to coś dokładnie pomiędzy, dobry balans pomiędzy słodyczą, goryczką i kwaskowością, akcent palony nadaje dodatkowego smaczku, na mniej niż 7 z plusem ten wyrób na pewno nie zasługuje.

Warka : 30/10/16

Barwa : coś między rubinem a barwą coca coli , średnie zmętnienie ;

Piana : całkiem ładna , drobno i średnio oczkowa , lekko czepia się szkła, w odcieniu jasnego beżu , utrzymuje się stosunkowo długo ;

Aromat : z butelki : słodki karmelowy oraz mocno owocowy ; ze szkła : delikatne powoli coraz intensywniejsze cytrusy , owoce tropikalne oraz amerykańskie chmiele , jak już zobaczyłem je w składzie szczególnie że jest ich 5 i wszystkie wyborne to wiedziałem że musi być dobrze , ale wracam już do tych ładnych zapachów , słodki karmel , dojrzała morela a otoczone to muśnięciem żywicznego tła , niebo w nosie :))

Smak : słodki przez sekunde , potem mocno gorzki , gdzieś w tle ta charakterystyczna Red-ipowska paloność , karmel przypalony , lekki cytrus , ta goryczka to mi się trochę z gorzką herbatą liściastą kojarzy ;

Aromatycznie bardzo przyzwoicie , smakowo ponad przeciętnie ode mnie 6 ,5

Barwa: Krwistobursztynowa, mocno mętna.

Piana: Niska, milimetrowa stała warstwa składająca się ze średnich i wielkich pęcherzy, dosyć trwała. Zostawia nieliczne ślady na szkle.

Zapach: Słodowo-owocowy. Na pierwszym planie czuć dość wyraziście karmel oraz słodkie słodowe nuty. Na drugim planie czuć owoce, dojrzałą morelę, oraz grejpfrut. Aromat jest tutaj zbyt mdły.

Smak: Słodowo-owocowy. Na pierwszym planie czuć od razu przyjemną goryczkę, to w zasadzie tyle. Dopiero na drugim planie można wyczuć wyrazisty karmelowo-palony posmak, przeplatany nutami cytrusowymi. W tle czuć jeszcze coś, czego nie potrafię dokładnie określić, aczkolwiek jest to na smakowy plus.

Ogólna ocena: Spodziewałem się troszeczkę więcej po tym piwie. Po prostu jest to przyzwoita Red IPA.

Oczekiwałem nieco więcej aromatu. Piwo chociaż dobrze nachmielone z niezalegającą goryczką to nieco jednowymiarowe. Nie rzuca na kolana głównie przez zbyt łagodny zapach z którego jeszcze wyłania się coś zbędnego w stylu mokrej szmatki. Ocena 6 jak na ten styl myślę że będzie odpowiednia.