Jeśli masz możliwość, podaj kod kreskowy piwa. Będzie on w przyszłości wykorzystywany w aplikacji pozwalającej wyszukać piwo w naszej bazie na podstawie zeskanowanego kodu.
Oko: jasnoherbaciany, dość klarowny. Piana biała niezbyt wysoka, ładnie zbudowana, zostawia silny ślad na szkle. Nos: z butelki silny aromat perfumowanej herbaty plus chmiel Citra. Ze szkła dominacja chmielu plus lekko podstawa słodowa, herbacianej nuty niemal nie ma, tylko z czasem po ogrzaniu. Zaskakujące różnice aromatów z butelki i szkła, niemal jak dwa różne piwa. Smak: dość płaski, głownie podstawa słodowa, delikatnie owoce cytrusowe i tropikalne (bardzo słabo), brak finiszu goryczkowego, który zastąpiony jest nuta herbacianą, ale też mało wyraźną. Z czasem coraz bardziej czuć wpływ płatków owsianych ? dają odczucie pełni i to nieźle. Generalnie smak słaby, do tego z czasem pojawia się masełko na finiszu, i to chyba jednak diacetyl, a nie deklarowana herbata Oolong milky.
Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" potwierdzasz swoją pełnoletność oraz wyrażasz zgodę na przetwarzanie, Twoich danych osobowych zapisanych w plikach cookies i im podobnych technologiach. Więcej przeczytasz w Polityce Prywatności.
Koszty funkcjonowania serwisu pokrywa emisja reklam. Prosimy o wyłączenie wszystkich wtyczek typu AdBlock.
Dodaj piwo
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
TomAS
Marianek
Nos: z butelki silny aromat perfumowanej herbaty plus chmiel Citra. Ze szkła dominacja chmielu plus lekko podstawa słodowa, herbacianej nuty niemal nie ma, tylko z czasem po ogrzaniu. Zaskakujące różnice aromatów z butelki i szkła, niemal jak dwa różne piwa.
Smak: dość płaski, głownie podstawa słodowa, delikatnie owoce cytrusowe i tropikalne (bardzo słabo), brak finiszu goryczkowego, który zastąpiony jest nuta herbacianą, ale też mało wyraźną. Z czasem coraz bardziej czuć wpływ płatków owsianych ? dają odczucie pełni i to nieźle. Generalnie smak słaby, do tego z czasem pojawia się masełko na finiszu, i to chyba jednak diacetyl, a nie deklarowana herbata Oolong milky.