Jasne piwo, górnej fermentacji, refermentujące w butelce. Warzone zgodnie z recepturą z 1970 roku, kiedy to powstało jako podarunek dla najlepszych klientów browaru - stąd nazwa "Bons Voeux" - "Najlepsze życzenia ... od browaru Dupont". Piwo bardzo się spodobało i wkrótce podjęto decyzje o jego komercjalizacji. Miedziana Barwa, chmielowe aromaty, smak tego piwa będzie się zmieniał w trakcie dojrzewania i refermentacji w butelce.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
nietzsche
Zapach: specyficzny, bo mocno drożdżowy, poza tym maślany, prażony, taki spieczony tost, do tego owoce, jasne i czerwone z przewagą brzoskwini i? owocu róży, lekko sianowy, bardzo też przyprawowe, przy drożdżowości miałem na myśli zapach zwykłych świeżych drożdzy, jest jakaś nuta miodu i melasy, herbatników, obłędnie kwiatowe i mam na myśli jakiegoś jaśminowca (aż kręci w nosie), aromat dobrego białego wina
Smak: trochę wytrawne, jak na tripla przystało ale sporo się tu dzieje, jest owocowe (w smaku o dziwo wyskakuje jakiś ananas przed brzoskwinię, dużo kandyzowanych owoców, takie świeże zimowe jabłko), tostowe, kandyzowany cukier, melasa, w smaku również coś dziwnie drożdżowego, przyprawowość belgijska, chociaż idąca w taką ostrą stronę, biały pieprz, gałka muszkatołowa, wyjątkowo piwniczne i ziemiste. Nie żebym był jakimś znawcą tripli, ale jeden z lepszych i to miejsce w top50 RB prawdopodobnie zasłużone.
grabarz
Borsuk77
Wygląd - klarowne, jeśli nie naruszyć osadu drożdżowego z dna butelki przy nalewaniu (tutaj znaczne podobieństwo do piw domowych), kolor złoty, duże wysycenie i bardzo ładna piana. Aromat - świeży, owocowy, wytrawny, złożony, choć jednak nieco za subtelny. Smak - dużo owoców, do tego wytrawna kontra, nieco słodu oraz subtelna goryczka; alkohol, zwłaszcza jak na woltaż, ukryty niemal doskonale.
Reasumując - smakowite piwo, choć nie jestem ogromnym fanem mocnych i jasnych trunków; może przypominać dobre białe wino, a ja wolę czerwone. Ale robi wrażenie nawet jako świeże.
Ocen
Marianek
Oko: miodowo-bursztynowy, do tego mega śnieżna piana.
Nos: drożdżowy plus ?końska derka?, przyprawy, owoce typu winogrona.
Smak: feria doznań, jest szampańsko (wytrawnie), owocowo (słodkie owoce), drożdżowo, korzennie z cytrusowym wykończeniem. Jest też lekki wpływ chmielu typu ziołowo-trawiastego. Alkoholu niemal nie czuć, a ma 9,5 volta. Po kilku łykach coraz wyraźniejsza goryczka się odkłada. Piwo wykwintne z założenia i takie jest.