JEDNO z najgorszych piw jakie piłem oile nie najgorsze, porażka niewarto nawet za darmo

Szkoda się rozpisywać, woda gazowana z muśnięciem słodu. To nawet nie jest wadliwy wyrób, po prostu totalnie bez jakiegokolwiek smaku piwa. Niektóre wody mają więcej charakteru...za brak wadliwych akcentów ( bo nie ma żadnych) mogę zaproponować 2.

Za tę kasę po lekkim schłodzeniu dobre, byle jakie piwo.
Jak ktoś szuka pełni smaku i super wrażeń to za cztery złote można zakupić tyskie/Żywiec/ harnasia lub cokolwiek żeby nasycić swe wspaniałe kubki smakowe jednak według mnie...to zwyczajnie normalnie się nadaje w charakterze piwa taniego i byle jakiego. Dosłownie tak samo byle jakiego jak wyżej wymienione koncerniaki.
Mocne 5 i tyle.

Tuż po odkręceniu do nosa doleciał zapach kojarzący się i z podpiwkiem, i karmelem. Ze szkła aromaty podobne, do tego w tle alkohol. Wygląd - kolor złoty, klarowne, spore wysycenie, mizerna piana (szybko redukuje się niemal do zera). Smak - trochę karmelu, trochę wrażenia wodnistości i lekka goryczka (raczej alkoholowa); pojawia się też słodzikowa słodych; pojawia się też w zatrważającym natężeniu, nawet patrząc na segment, alkohol.

Kończąc wrażenia z degustacji, dodam, że oceniam partię do 14.10.2023 (ale to właściwie nie ma znaczenia); piwo po wypiciu połowy wylądowało w kanalizacji. Nie odrzucało, ale nie dawało przyjemności z picia; wypiłem połowę, bo gorący letni wczesny wieczór.