Świetne piwo nie czuć tych 53 IBU myślałem że bardziej potarga mi smaka. Piwo nieprzejrzyste, bardzo mętne; kolor - bursztynowo-pomarańczowy; piana: cudowna, kremowa koloru białego z ładnym lacingiem, w szkle uniosła się do poziomu dwóch palców i utrzymywała się około dwóch minut; aromat i smak: słodowo-chmielowy i owocowy, pierwsze skrzypce grają owoce tropikalne (mango i marakuja), cytrusy również wyczuwalne, słodkawy z umiarkowaną goryczką; alkohol - niewyczuwalny; wysycenie - optymalne; opakowanie: kapsel kapitalny, etykieta z fajnym opisem i standardowa butelka (oby wszystkie piwa tak wyglądały).

Piana biała, drobnoziarnista, wysoka na około pół centymetra, średnio-szybko dziurawiąca się, jako taki lacing utrzymuje się na ściankach szkła. Barwa ciemniejsza piaskowa, mocno zmętnione, zupełnie nieklarowne i nieprzejrzyste, na powierzchni unoszą się drobinki drożdżowe. W zapachu świetna egzotyka, aromatyczne cytrusy, kwiatowe akcenty. W smaku słodkie, choć z wyraźną, nieco zalegającą goryczką, kwiaty i owoce dominują na podniebieniu, Simcoe robi swoje, słabsza kontra kwaskowa, wysycenie na średnio-niskim poziomie. Kapsel od browaru Doctor Brew, etykieta w ich stylu, tym razem z jasno-niebieską wstawką, opisana ciekawie i zachęcająco. Warka 23.04.2017. Zdecydowanie sesyjne piwo, pije je się z przyjemnością i lekkością. Bomba egzotycznych aromatów, konkretna goryczka. Jednym słowem udana Sesyjna IPA, poleciłbym każdemu, kto chciałby spróbować tego stylu. Jeden z lepszych wyrobów od Doctorów, 7 z plusem, to moja ocena, choć mało brakowało a dałbym jeszcze więcej. Z chęcią wrócę kiedyś do tego piwa.

Mega piwo. Wedug mnie jak na single hopa bliskie doskonałości - ładne w szkle, aromatyczne (owoce tropikalne, słodkawe akcenty, wszystko w perfumowym klimacie, na szczęście nienachalne i przyjemne). W smaku świetnie ułożona, krótka acz wyraźna, goryczka. Przy tym super-pijalne, sesyjne, każdy kolejny łyk to przyjemność. Rześkie, orzeźwiające, nuty cytrusowe także gdzieś tam majączą. Dobra pozycja dla piwowarów, by dogłębnie poznać walory chmielu Simcoe, a dla piwoszy po prostu smaczne piwo. Nie jest to oczywiście aromatyczna i smakowa wirtuozeria czy zaskakujące, wybitne akcenty, ale jak na jednosłodowego single hopa - naprawdę warte polecenia.

https://instagram.com/p/7skLfBxcGH/?taken-by=...
majsterszttyk