jedno z najlepszych jakie ostatnio pilem

Niestety, muszę napisać, że to bardzo niedobre piwo. Poza paskudną goryczką z dłuuuugim hop burnem, nie pozostawia żadnych wspomnień. Może źle trafiłem - w mojej puszce była partia z dna z dużą ilością chmielin, ale takie piwo nie powinno trafić do klientów. Brrrr.

Piana średniej wysokości, średniopęcherzykowa.
Barwa całkowicie mętna, hazy, soczkowa, ciemnożółta w stronę pomarańczowej.
Zapach - słodkawy, nie jest szalenie intensywny, białe owoce, egzotyki, jabłko, bardzo lekka żywica, trochę słodkiego melona i brzoskwini.
Smak: wysycenie średnie-/niskie+, dość gładkie, słodkie, ale jest też lekko kwaskowa kontra - wszystko to bardzo owocowe, alko idealnie ukryty, przyjemny winny(ale nie cierpki)posmak, fajna soczystość, świetna pijalność. Postarali się, niesamowicie przyjemne piwo, 8.5-9/10

Mętny soczek. Pomarańczowy. Dużo piany. Białej i trochę mydlanej ze średnich oczek. Ale stabilna jest w miarę. Aromat białych owoców, wina, winogrona. Przyjemny.
Gęsto, słodko, owocowo. Goryczka albedowa. Spore pieczenie od chmielu. Nakano była lepsza.