Jeśli masz możliwość, podaj kod kreskowy piwa. Będzie on w przyszłości wykorzystywany w aplikacji pozwalającej wyszukać piwo w naszej bazie na podstawie zeskanowanego kodu.
Aromat słodowy, karmelowy i piernikowy (a jakże!). Ciemnobursztynowe, klarowne; piana średniopęcherzykowa, szybko redukująca się. W smaku nie tak pełne, jakbym się tego spodziewał, ale może to i dobrze. Większość piw piernikowych, jakie miałem okazję dotychczas degustować było zwykłymi ulepami. W tym natomiast podstawę ciała stanowi warstwa słodowa - a nie dodatki, za co trzeba browar pochwalić. Jeśli dobrze pamiętam rozmowę z piwowarem, to podstawą był Bitter - i zdecydowanie jest to czuć w tym piwie.
Nie jest to jakaś rewelacja, ale będąc turystą zwiedzającym Toruń zdecydowanie bardziej wolałbym wypić w knajpce/restauracji takie piwo aniżeli wynalazki w rodzaju \"Toruńskie Piernikowe\". Można by nawet rzec, że to pozycja do pierników, a nie zamiast pierników.
Piana beżowa, drobno i gruboziarnista, wysoka na około pół centymetra, średnio-szybko dziurawiąca się i opadająca, nie pozostawiająca trwałego lacingu na ściankach szkła. Barwa jaśniejsza rubinowa, czy brunatna, nie do końca przejrzyste i klarowne, nieznacznie zmętnione. W zapachu przyprawy korzenne, imbir, goździk, cynamon, lekki karmel i czerstwy chleb, nie są to jakieś bardzo wyraźne aromaty. W smaku przyprawy korzenne również zdecydowanie najbardziej wyczuwalne, sporo karmelu, goryczka iluzoryczna, podobnie jak kontra kwaskowa, deserowy klimat, średnia ilość ciała, wysycenie na niskim poziomie. Kapsel niestety zwykły czarny czarny, etykieta ciekawie wykonana graficznie, lecz ubogo opisana. Warka 24.04.2021. Moje pierwsze piwo od De Facto. Trudno mi przez specyficzne piwo piernikowe ocenić jakość tego browaru. W swojej kategorii stylowej co najmniej solidne, czuć nuty korzenne, przyprawy, nie jest zbyt wodniste... ale zdecydowanie nie trafiłem z porą roku na degustację... W upalny dzień nie smakuje tak samo jak w zimowy wieczór. Bez szaleństw oceniam na 6 z plusem.
Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" potwierdzasz swoją pełnoletność oraz wyrażasz zgodę na przetwarzanie, Twoich danych osobowych zapisanych w plikach cookies i im podobnych technologiach. Więcej przeczytasz w Polityce Prywatności.
Koszty funkcjonowania serwisu pokrywa emisja reklam. Prosimy o wyłączenie wszystkich wtyczek typu AdBlock.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
lucalinvail
W smaku nie tak pełne, jakbym się tego spodziewał, ale może to i dobrze. Większość piw piernikowych, jakie miałem okazję dotychczas degustować było zwykłymi ulepami. W tym natomiast podstawę ciała stanowi warstwa słodowa - a nie dodatki, za co trzeba browar pochwalić. Jeśli dobrze pamiętam rozmowę z piwowarem, to podstawą był Bitter - i zdecydowanie jest to czuć w tym piwie.
Nie jest to jakaś rewelacja, ale będąc turystą zwiedzającym Toruń zdecydowanie bardziej wolałbym wypić w knajpce/restauracji takie piwo aniżeli wynalazki w rodzaju \"Toruńskie Piernikowe\". Można by nawet rzec, że to pozycja do pierników, a nie zamiast pierników.
Shinodin