Mocne piwo (choć woltaż jak na tę kategorię w miarę niski, 6,3%) uwarzone przez rosyjski browar rzekomo w regionie rzeki Wołgi zakupiłem w Biedronce w Koronowie. Jest smaczne, z wyczuwalną goryczką, nie wyczułem alkoholowych i kwaskowych posmaków, w smaku można natomiast doszukać się akcentów chlebowych. Ciężko mi ocenić wysycenie z racji zbytniego zmrożenia piwa. Byłaby to interesująca propozycja w sektorze piw mocnych, jednakże cena (ok 6zł za pół litra) sprawia, że piwo to mogę polecić jedynie jako ciekawostkę.

Piwo lepiej pachnie niż smakuje! Piana jasna szybko opadła, kolor płynu to ciemne złoto. W aromacie dominowały słody, delikatna goryczka plus delikatne nuty zbożowe. Niestety w smaku dominował alkohol w połączeniu ze słodami. Z trudem przebijała się goryczka chmielowa czy nuty chlebowo-zbożowe.

Barwa złota, klarowna.Piana biała, średnio pęcherzykowa.Po nalaniu ma około centymetra wysokości.Szybko się dziurawi od środka, już po chwili zostaje tylko obręcz i drobne wysepki.Zapach umiarkowanie intensywny, zdominowany przez wyraźną słodowość.W smaku również najbardziej widoczna jest spora ilość słodu, do tego wyczuć można lekką słodkość oraz łagodną goryczkę chmielową.Wysycenie średnie.Całość jest lekka i bardzo pijalna.Lekkie i pijalne piwo.W ostatnim czasie pijam dużo piw z za wschodniej granicy, bo dorwałem sklep z takimi piwami.Na tle innych produktów to piwko wypada przyzwoicie.Bardzo podoba mi się butelka i ogólnie oprawa.