Poezja.

Piana nie do końca biała, drobno i gruboziarnista, wysoka na około pół centymetra, momentalnie dziurawiąca się po przelaniu piwa z butelki do szkła, o lacingu nie ma mowy. Barwa ciemniejsza słomkowa, nie do końca klarowne i przejrzyste, nieznacznie zmętnione. W zapachu występują nuty przede wszystkim drożdżowe, drzewne akcenty, baza słodowa i karmelowe klimaty. W smaku słodkie karmelowe z subtelną nie zalegającą goryczką, drożdże nadal wyczuwalne na podniebieniu, brak większej kontry kwaskowej, wysycenie na dość niskim poziomie. Kapsel z krachlą, etykieta bardzo prosta, klasyczna, bez zbędnych dodatków, dobrze opisana. Warka 31.01.2017. Lekkie, orzeźwiające, niefiltrowane piwo od browaru Czarnków. Jak na mój gust trochę zbyt słodkie, a goryczka nie do końca przykrywa tą słodycz przez co pod koniec degustacji butelki 750 ml piwo staje się nieco mdłe. Dla mnie to taka typowa 6 i taką ocenę właśnie wystawię, bez zachwytu, ale i bez rozczarowania.

Bardzo dobre, ale trzeba się upewnć, że się nalewa całą zawartość butelki = wyplukać resztką piwa sedyment z dna butelki. Wtedy ono jest wyśmienite. Ogólnie gęste jak na polskie piwa (można nawet stwierdzić po stosunku ekstraktu do alkoholu) no i ma chociaż jakiś zapach i smak. Nie jest bezpłciowe.

Przyjemne dobre piwo :)