Pilsner Cieszyński, to jasne, pełne i orzeźwiające piwo. Swym charakterem nawiązuje do XIX-wiecznych tradycji piwowarskich regionu. Swój smak zawdzięcza najlepszym, wyselekcjonowanym składnikom, unikatowemu dekokcyjnemu procesowi zacierania, obfitemu chmieleniu oraz długiemu leżakowaniu w chłodnych piwnicach browaru.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
Gość
Gość
BobiQ68
nietzsche
Smak nie pozostawia złudzeń. Myślałem, że to Noszak, może bardziej nachmielony, nawet mam na podorędziu Noszaka, żeby porównać, ale jest to zbyteczne. Smakuje po prostu jak Brackie robione przez Żywca, czyli jak woda. Wodniste, mineralne, ciut żelaziste, może i jakaś goryczka, może i nuta chmielu, ale to i w koncerniakach się zdarza. Nie wiem po co to piwo powstało i dla kogo ono jest, dla miłośników Żywca, Tyskiego? Dla nich będzie za drogie. Dla miłośników piwa regionalnego? Dla nich będzie wodą.
nietzsche
meshigene
Nie jest złe, jest okej, na pewno przyjemniejsze od polskich koncerniaków, ale to jest poziom niemieckiego dyskontowego sikacza za pół euro w niemieckich dyskontach czy 2.69 zł w tych polskich. Właśnie tanie niemieckie sikacze to piwo mi przypomina, a dokładnie Perlenbachera w puszce, Sachsenschlosser, Stephans Brau sprzed zmiany producenta (obecnie jest z Drezna i jest tańszy i lepszy od tego, bardziej wyrazisty) itd., czy też Beck's.
Kupione za 4.49 zł w kocyku, i to jest niby dobra cena, ale tylko jeśli człowiek w pobliżu nie ma żadnych dyskontów czy kauflandów, bo to nie jest takie piwo żeby po nie specjalnie iść do sklepu z piwami