To już tradycja - kolejne już piwo w tej dziko-kwaśnej serii. Wyższe plato, wyższy alkohol, na te jesienno-zimowe dni, a do tego słodka i przyjemna Papaya.
Składniki: woda; słód jęczmienny (Viking Pils, Viking Carabody); słód pszeniczny (Viking Wheat); pulpy owocowe (papaja); chmiel (Idaho 7); drożdże; bakterie mlekowe.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
Gość
lucalinvail
W smaku jest przyzwoicie - nie czuć żadnych wad, które przeszkadzały mi w wersji z granatem i limonką. Kwaśność jest jedynie zaznaczona - słodowość i pulpa z papai fajnie to równoważą. Piwo jest lekkie, aromatyczne, z wyczuwalną podbudową Pale Ale.
Naprawdę przyjemnie się to pije. Znikło ze szklanki w mgnieniu oka.