Piwo uwarzone w browarze broVca założonym na początku 2017 roku przez Tomasza Michalskiego. Browar znajduje się w miejscowości Cecele nieopodal Siemiatycz w województwie Podlaskim.
Piwo broVca summer ipa #4 New England IPA powstało na chmielach Enigma i Citra. Piwo o aksamitnej teksturze, mętne, soczyste i owocowe.
Dodał:
Fester - 2017-09-26 07:43:12
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
oranjefan
Aromat jak na New England IPA bez szaleństw, na dodatek nie na tyle owocowy na ile powinien być odnoszę wrażenie. Są owoce, ale takie ciężkie, mocno dojrzałe, słodkie. Mocno dojrzałe brzoskwinia przede wszystkim, może pomarańcze, ewentualnie cukierki - landrynki. W szkle trochę mniej słodko, pojawiaja się cytrusy, akcenty sosnowe, trochę nafty.
Piwo o jasnopomarańczowej barwie i mocnej opalizacji. Piana niezbyt obfita, w kolorze kremowym, szybko opadająca do cienkiego, 3-4 mm kożucha. Warstewka przez większość czasu zbudowana jest ze średniej i dużej wielkości bąbelków.
Piwo gładkie, to fakt. Nisko nasycone dwutlenkiem węgla, smukłe, ale jednak trochę wodniste i mało treściwe/soczyste. Smak przyjemny. Chmiel dał nuty grejpfrutów, mocno dojrzałego melona, a lekka słodowość wraz z wyraźną goryczka i wspomnianym posmakiem cytrusów/bergamotki sprawia wrażenie ice tea z cytryną. Gorycz - średnio-wysoka, jak na styl myśle że absolutnie maximum. Finish wytrawny, cytrusowy i delikatnie kwaskowy. Aftertaste z kolei to trochę zalegająca gorycz i łodygowe ściąganie.
Nic to piwo nie urywa. Smaczne, niezłe, ale prawdę mówiąc w ślepym teście absolutnie nie zgadłbym że mam do czynienia z Vermont IPA. Mało soczystości, wysoka gorycz, aromat też niespecjalnie intensywnie owocowy. Przeciętna przeciętność jakiej pełno. Wciąż West Coast IPA pozostaje najlepszym piwem z broVcy.