Jeśli masz możliwość, podaj kod kreskowy piwa. Będzie on w przyszłości wykorzystywany w aplikacji pozwalającej wyszukać piwo w naszej bazie na podstawie zeskanowanego kodu.
Złociste, mętne, nawet ciekawe, choć lekko błotniste. Delikatnie słodkie na finiszu, delikatna goryczka, nuty jałowcowe, na myśl przychodzi: jasne pełne z owocami.
Piwo w skromnej i stylowej etykiecie wraz z kapslem browaru BeerLab. Piana średnia. Intrygujące w smaku co lubię w piwach kraftowych. Owocowe, trochę słodkości, lekko pszeniczne. Jałwiec wyczuwalny delikatnie w zapachu i smaku. Liczyłem na więcej, ale ogólnie całość sprawia dobre wrażenie. Zaznaczony akcent chmielu i goryczki. Udane piwo.
Wygląd: kolor pomarańczowy wręcz, tzn. złoto + mocne zmętnienie, ładna piana i lacing. Zapach: bardzo dziwny, zero jałowca, za to jakaś dziwna chemiczna nuta owocowa, jak z taniego napoju, mocna zbożowość, fajna chmielowość Smak: ta nuta owocowa dominuje, ona jest taka borówkowo-winogronowa, mocno nienaturalna, taka lekarstwowa wręcz, jałowca to tu jest zero, piwo słodkawe, ale może ten aromat owocowy podbija odczucie słodkości, żyto, zbożowość, delikatna drożdżówka i chlebowość, wyraźna goryczka, jeśli Dwa Smoki z Pracowni miały 55 IBU to to ma z 70 ;) Joke, bo dwa smoki pewnie nawet 30 nie miały. Ze względu na poprzedników nie mogę dać oceny niższej niż 7, bo jest od nich o niebo lepsze, co dziwne, przy lagerze, który kopie rzekomą WIT IPA na amerykańskich chmielach. Nie wiem co prawda, skąd w lagerze tak mocna nuta goździkowa, to drożdze czy ten nieszczęsny aromat rokitnika? Serio, zrezygnujcie z aromatów, dodajcie owoców jałowca, będzie je czuć, dodajcie owoców jarzębiny lub rokitnika, naprawdę nie musi być ich dużo, jeżeli już chcecie dodawać jakichś owoców.
Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" potwierdzasz swoją pełnoletność oraz wyrażasz zgodę na przetwarzanie, Twoich danych osobowych zapisanych w plikach cookies i im podobnych technologiach. Więcej przeczytasz w Polityce Prywatności.
Koszty funkcjonowania serwisu pokrywa emisja reklam. Prosimy o wyłączenie wszystkich wtyczek typu AdBlock.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
kinimod
ArdianK
StefekPijakos
nietzsche
Zapach: bardzo dziwny, zero jałowca, za to jakaś dziwna chemiczna nuta owocowa, jak z taniego napoju, mocna zbożowość, fajna chmielowość
Smak: ta nuta owocowa dominuje, ona jest taka borówkowo-winogronowa, mocno nienaturalna, taka lekarstwowa wręcz, jałowca to tu jest zero, piwo słodkawe, ale może ten aromat owocowy podbija odczucie słodkości, żyto, zbożowość, delikatna drożdżówka i chlebowość, wyraźna goryczka, jeśli Dwa Smoki z Pracowni miały 55 IBU to to ma z 70 ;) Joke, bo dwa smoki pewnie nawet 30 nie miały. Ze względu na poprzedników nie mogę dać oceny niższej niż 7, bo jest od nich o niebo lepsze, co dziwne, przy lagerze, który kopie rzekomą WIT IPA na amerykańskich chmielach. Nie wiem co prawda, skąd w lagerze tak mocna nuta goździkowa, to drożdze czy ten nieszczęsny aromat rokitnika?
Serio, zrezygnujcie z aromatów, dodajcie owoców jałowca, będzie je czuć, dodajcie owoców jarzębiny lub rokitnika, naprawdę nie musi być ich dużo, jeżeli już chcecie dodawać jakichś owoców.