Kolejne piwo z browaru Czarny Kot z Radomia. Kolejny smakowy Bearnard. Zamiast klasycznej etykiety owinęty w papier, co jest charakterystyczne dla tej serii. Bardzo dziwi, że o piwie praktycznie nic nie da się znaleźć w internecie. Nawet strona producenta o nim milczy. Możliwe, że jest to piwo w fazie testów, bo Bearnardów w ostatnim czasie wyszło kilka. Jak nie przepadam za smakowymi piwami i sięgam po nie jedynie od czasu do czasu, tak Beranard Banan wychodzi zdecydowanie in plus. W smaku jest naprawdę naturalnie bananowy i nie tak słodki jak chociażby Cornelius.
Dodał:
jando - 2016-01-13 08:37:06
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
root-theory