Wygląd: ciemno słomkowe, klarowne, ładna piana i lacing
Zapach: trochę słodowy, czyżby już kartonowy? symboliczna nuta chmielowa
Smak: Breclav ma co najmniej 3 jedynastki, otwarcie pod swoją marką Berana, którego bardzo lubię, ciut słabsze Kannec 11 Horky, a to ma być takie ich piwo premium, które ma nawet osobną stronę www i nie wiem, na czym to premium ma polegać. Co prawda piję je w dniu terminu (kupiłem tydzień temu i wtedy było nowością u badylarza, po co sprowadzać piwo tuż przed terminem? nie wiem), ale utlenienie mogło mu nadać lekkiej kartonowości, ale nie zabrało ciała. Okrutnie wodniste piwo, na tle piw z Breclavia to jest bardziej wodniste od Kanec 10 (a producent jeszcze dodaje, że to Plna 11), lekka goryczka, ale nachmielenie niewielkie, nuty czarnej herbaty. Mocno średnie piwo