Różnice w procesie wytwarzania piw koncernowych i regionalnych
Na przestrzeni niemal 6
tysięcy lat proces produkcji piwa był stale udoskonalany. Wysiłki piwowarów skierowane były na
poprawę jakości oraz smaku produkowanego piwa. Jednak w ostatnich latach możemy zaobserwować głównie
próby zmniejszenia kosztów oraz skrócenia czasu produkcji. Przynosi to często negatywne skutki w
odniesieniu do jakości piwa.
Na polskim rynku
obserwujemy wzrost udziału lokalnych browarów w ogólnej sprzedaży piwa, pomimo znacznie wyższych cen
ich wyrobów w stosunku do tych oferowanych przez duże koncerny piwowarskie. Konsumenci coraz
częściej decydują się ponieść większe koszty w zamian za produkt tradycyjny o wyższej
jakości.
Czy jednak różnice w produkcji piwa przez małe
browary i koncerny są tak znaczące?
Poniżej postaram się
przedstawić niektóre z nich.
Słód
Pierwsze różnice widać już na etapie produkcji słodu, który jest
podstawowym surowcem do produkcji piwa. W tradycyjnym procesie produkcji słód otrzymywany jest
z jęczmienia browarnego podczas moczenia ziaren jęczmienia, kiełkowania, a następnie jego
suszenia. W dzisiejszych czasach browary nie produkują
słodu, ale kupują go w słodowniach.
Browary komercyjne często aby zmniejszyć koszt surowców, zamiast
droższego słodu jęczmiennego stosują dodatki tzw. surowców niesłodowanych, będące tańszymi
zamiennikami, nie zawierającymi enzymów koniecznych przy zacieraniu słodu, Dlatego też podczas
ich stosowania konieczne jest dodawanie preparatów enzymatycznych i stabilizujących.
Najczęściej spotykanymi dodatkami stosowanymi jako zamienniki słodu są kukurydza (ziarna,
śruta, skrobia lub syrop kukurydziany), ryż, jęczmień, pszenica i cukier.
Chmiel
Tradycyjnie dodawano do piwa chmiel w
postaci suszonych szyszek chmielowych. Zawierają one gorzkie żywice nadające piwu goryczkę,
oraz olejki chmielowe dostarczające aromatycznych składników piwa. W chmielu stwierdzono obecność
ponad 200 różnych substancji, posiadających m.in. właściwości antyseptyczne, uniemożliwiające
rozwój wielu bakterii chorobotwórczych. Obniżających napięcie nerwowe i wspomagających walkę z
bezsennością. Współcześnie najczęściej stosuje się
zamienniki szyszek chmielowych - proszki, granulaty, ekstrakty lub preparaty
chmielowe.
Warzenie
W zależności od przyjętej metody
wyróżniamy piwa tradycyjne - warzone w kadziach otwartych lub zamkniętych, oraz warzone metodą
nowoczesną, w tankofermentatorach (połączenie kadzi fermentacyjnych i tanków leżakowych),
otrzymywane metodą High Gravity Brewing.
Polega
one na warzeniu wysoko stężonej brzeczki, której ekstrakt jest znacznie wyższy niż w otrzymanym
później piwie. Taką brzeczkę otrzymuję się poprzez odpowiednie modyfikacje etapu zacierania
słodu, a przed rozlewem do butelek odpowiednio rozcieńcza wodą z nasyca dwutlenkiem węgla, aż
do uzyskania odpowiedniej wartości ekstraktu piwa. Technologia znacznie zwiększa szybkość
produkcji piwa, a także redukuje koszty. Jednak im większa
zawartość ekstraktu w brzeczce, tym gorszy smak i zapach piwa, ponieważ w czasie
fermentacji wytwarzają się większe ilości negatywnych produktów ubocznych.
Utrwalanie
Ze względu na brak sterylnych
warunków podczas procesu produkcji piwa, pozostawienie go bez dodakowych czynności hamujących
rozwój mikroorganizmów, pozwala na uzyskanie okresu przydatności do spożycia tylko ok. 2-3 tygodni.
Piwo to posiada wszystkie składniki powstałe w czasie produkcji, oraz wartości odżywcze, ale
wymaga przechowywania w niskiej temperaturze.
W celu
przdłużenia okresu przydatności piwa do spożycia najpowszechniej stosowaną w browarnictwie metodą
jest pasteryzacja. Polega ona na kilkunastosekundowym podgrzaniu piwa do około 70oC
w przepływie przez płytowy wymiennik ciepła i szybkim schłodzeniu. Piwo zostaje pozbawione
mikroorganizmów, ale też witamin, mikroelementów itp. Pasteryzacja powoduje także zubożenie smaku piwa.
Innym sposobem przełużenia
trwałości piwa jest mikrofiltracja (zwana „zimną pasteryzacją”). Polegająca na
przepływie niesterylnego piwa przez mikrofiltry, w wyniku czego niepożądane mikroorganizmy
zostają zatrzymane na błonach. Uważa się, że ten
sposób utrwalania powoduję podobne straty części składników odżywczych podobnie jak w przypadku
pasteryzacji. Sprzęt do mikrofiltracji jest dość drogi, więc stosują ją
najczęściej tylko duże browary.
Lokalne browary coraz
częściej dla swoich wyrobów używają okeślenia „nieutrwalane”, aby podkreślić że w przeciwieństwie do
piw koncernowych, ich produkt nie jest w żaden sposób utrwalany.
Leżakowanie
Kolejną różnicą w produkcji piwa w
browarze lokalnym, w porównaniu do koncernu, jest czas leżakowania. Piwo produkowane w
koncernie leżakuje najczęściej od 5-12 dni, natomiast w lokalnym browarze okres ten wynosi
przynajmniej 2 tygodnie, często i dłużej. Proces ten jest bardzo ważny ze względu na zjawiska,
które zachodzą w trakcie jego trwania. Piwo klaruje się, nasyca naturalnym dwutlenkiem węgla,
uzyskuje właściwy bukiet smakowo-zapachowy.
Jak widać wyższe ceny wyrobów tradycyjnych uzasadnione są wieloma
czynnikami. Dzięki dużej różnorodności na rynku konsument może sam podjąć decyzję, czy woli dopłacić
aby otrzymać lepszy jakościowo produkt.
A jakie ma być piwo ?