Jeśli masz możliwość, podaj kod kreskowy piwa. Będzie on w przyszłości wykorzystywany w aplikacji pozwalającej wyszukać piwo w naszej bazie na podstawie zeskanowanego kodu.
Aromat: Słodki i baaardzo złożony. Bardzo kawowy, kakaowy, czekoladowy - czekolada gorzka i mleczna, wyraźna wanilia, wyczuwalna śliwka w czekoladzie, lekka paloność w tle, alkohol niewyczuwalny.
Smak: Bardzo dużo się dzieje. Dominuje kawa i gorzka czekolada, wyczuwalna także słodycz - mlecznej albo nawet białej czekolady, słodkiego kakaa i wanilii. Słodycz jednak zupełnie nie męczy i jest kontrowana przez kawę, lekko palone aromaty i papryczkę ze swoją pikantnością. Papryczka najpierw bardzo w tle, po kilku łykach jej smak wychodzi bardziej na wierzch. W smaku alkohol bardzo dobrze ukryty, rozpoznany dopiero po rozgrzaniu. Lekko piecze w gardle, ale to może być papryka. Zalega lekko gorzkawy posmak jakby po gorzkiej czekoladzie. Bardzo dobrze ułożone.
Czerpię dziwną przyjemność z picia piw z papryką. A z tego piwa czerpałem wyjątkową przyjemność. Jest na prawdę paprykowe, ale co ciekawe wyczuwalne są wszystkie inne smaki, od kakao zaczynając na wanilli kończąc. Ale nie jest to coś, co nas drażni, przeszkadza, drapie i szczypie. Jest to przyjemny lekko pikantny paprykowy smak. Moje ulubione jak do tej pory piwo z chilli, magia to co tutaj zrobili z tym składnikiem
Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" potwierdzasz swoją pełnoletność oraz wyrażasz zgodę na przetwarzanie, Twoich danych osobowych zapisanych w plikach cookies i im podobnych technologiach. Więcej przeczytasz w Polityce Prywatności.
Koszty funkcjonowania serwisu pokrywa emisja reklam. Prosimy o wyłączenie wszystkich wtyczek typu AdBlock.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
luke123
Wygląd: Kolor ciemny i nieprzejrzysty. Piana brązowa, nisko średnia, drobno pęcherzykowa, pozostawiająca bogaty lacing.
Aromat: Słodki i baaardzo złożony. Bardzo kawowy, kakaowy, czekoladowy - czekolada gorzka i mleczna, wyraźna wanilia, wyczuwalna śliwka w czekoladzie, lekka paloność w tle, alkohol niewyczuwalny.
Smak: Bardzo dużo się dzieje. Dominuje kawa i gorzka czekolada, wyczuwalna także słodycz - mlecznej albo nawet białej czekolady, słodkiego kakaa i wanilii. Słodycz jednak zupełnie nie męczy i jest kontrowana przez kawę, lekko palone aromaty i papryczkę ze swoją pikantnością. Papryczka najpierw bardzo w tle, po kilku łykach jej smak wychodzi bardziej na wierzch. W smaku alkohol bardzo dobrze ukryty, rozpoznany dopiero po rozgrzaniu. Lekko piecze w gardle, ale to może być papryka. Zalega lekko gorzkawy posmak jakby po gorzkiej czekoladzie. Bardzo dobrze ułożone.
Prawdziwa bomba! No sztos! Po prostu sztos.
Barbarossa