Uwarzone przez Browar Pinta.
Piwo, które pierwszy raz pojawiło się w 2015 roku teraz wraca w nowej wersji, ze zmienioną nieco recepturą.
Soczyście owocowa pamiątka po ekspedycjach Pinty do Nowej Zelandii - po raz pierwszy uwarzona z okazji Beer Geek Madness 2015. Podczas gotowania i dalszej obróbki na zimno używamy nowozelandzkich odmian chmielu i najwyższej jakości, aromatycznej pulpy z ananasów, mango i marakui. to nie wszystko - bądźcie pewni, że w każdej porcji takAHaka znajduje się odrobinka krystalicznej wody, którą osobiście wozimy z Nowej Zelandii. Pinta takAHaka - zaszalejcie z nami!
Piwo pasteryzowane, filtrowane.
Skład: woda, słody jęczmienne (pale ale, monachijski, Carapils, Caraaroma, Caraamber, Carafa Special II), suszona skórka słodkiej pomarańczy, chmiele (Dr Rudi NZ, Waimea NZ, Columbus USA), pulpa owocowa z ananasa, mango i marakui, drożdże Safale US-05.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
StefekPijakos
zbieraczek
Zapach owocowy, cytrusy, świeże ziarna kawy.
W smaku sporo goryczki, która jest dość intensywna, czuć że piwo jest mocne, aczkolwiek alkohol nie pojawia się wprost i nie przeszkadza. Nowozelandzkie chmiele nadają charakterystyczny smak, do tego dochodzą owoce, mango, ananas, świeże ziarna kawy - to wszystko tworzy połączenie lekkiej słodyczy, dobrze wyczuwalnej kwaśności oraz stosunkowo mocnej goryczki. Piwo bardzo soczyste o średnim wysyceniu.
Lukasz
nietzsche
Zapach: w aromaci bardzo owocowe, owoce tropikalne, trochę paloności i słonecznika, delikatna maggi
Smak: Czuć, że jest tu sporo owoców, ale za bardzo ich nie czuć, można się ich tylko domyślić, bo piwo jest zdominowane przez zalegającą, łodygową goryczkę, nie wiem, czy to było zamierzone, czy tak wyszła ta warka, lekka paloność z kawą, jakiś karmel, słonecznik, ale raczej to jest goryczka od początku do końca.