Pierwsza Pomoc, lekki Lager prosto z leżakowni Pint. To w miarę reprezentatywna dziesiątka, ekstrakt 10,5 % alkohol 4,2%. Pinta dochmieliła piwo polskimi chmielami Marynka i Lubelskim, zasyp powstał z pięciu rodzajów
słodów. Daje to nam piwo bogate w smaku, mimo niezbyt wysokiego ekstraktu.
Dodał:
Esteban - 2014-09-26 12:16:32
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
SoupDog
Wyszedł niezły, drożdżowy, goryczkowi lager, typowo "pintowy" i rzemieślniczy, lekko zalatujący wodą z bajora (zapaszek) ale po diabła piszą na etykiecie "lekki pils"? Srils nie pils. To oszukiwanie konsumentów.
Kolejne sprawa - nazwa tego produktu. Pierwsza pomoc, w przypadku piwa kojarzy mi się z wybawieniem dla alkoholika. Tak chcą je pozycjonować? Lek na delirkę? Marketing do d...y.
Wyczytałem na etykiecie, że Pinta Pierwsza pomoc 10,5 to piwo na co dzień. Sorry, ale piwo na co dzień za 5,60 to tylko hipsterzy będą kupowac.
smakosz2115
lesiobe
Gandalfino
Aromat chmielowy.
Słabo nasycone. Lekkie. Ziołowa goryczka. Pozostająca w posmaku, ziołowa. Czysty profil.
Ogólnie rześko i chmielowo. Trochę słodowo. Dobry typ na piwo codzienne. Albo jako pierwsza pomoc.