Klasyczny belgijski Blond Ale. Wizualnie piwo prezentuje się niemal doskonale - jasny, bursztynowy mętny kolor i śnieżnobiała, puszysta piana. W zapachu delikatnie słodkawe, drożdżowe, z nutami karmelowymi. W smaku posiada wyraźnie wyczuwalną, choć dość stonowaną goryczkę, jest minimalnie wytrawne i cierpkie. Da się też wyczuć akcenty kwiatowe i karmelowe.
Składniki: woda, słód jęczmienny, syrop glukozowy, chmiel, drożdże
Zalecana temperatura serwowania: 6-10°C
Dodał:
admin - 2011-09-02 08:53:56
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
nietzsche
Zapach: dosyć fenolowe jak na blonda, pieprz, gałka muszkatołowa, chyba świeże bo czuć wyraźnie chmiel, taki trochę w stylu angielskim, trochę karmelu, owoce białe szuszone ale i może trochę świeżych
Smak: gładkie, co kryje dosyć nikłe ciało tego piwa. Wytrawne piwo, które niestety w zapachu oferowało nieco więcej. Przyzwoita goryczka, trochę chmielu odrobinę przyprawowości, trochę cierpkich jasnych owoców, w smaku już ewidentnie białych, by nie powiedzieć zielonych. Jeżeli jakiś styl pasuje do mocno krzywdzącego określenia \"Nudna Belgia\" to chyba właśnie Blonde. Ono jest jak weizen, jak jest źle zrobione to je przeklniesz, a jak jest dobrze to po prostu wypijesz bez większego zwracania uwagi. Po prostu muszą mieć to coś, żeby się człowiek zachwycił, czasem wniesie to leżakowanie, bo to piwa refermentowane z kilkuletnim okresem przydatności. Tu zabrakło tego czegoś. Takie 6,5
nietzsche
MJK
BRYNIU