Patrzę na parametry piwa i porównując je z degustacją to można pomyśleć, że to dwa różne piwa.Bardzo fajny Blg i to po części się potwierdza. Piwo ma konkretne ciało ale czy na 21 nie wiem. Jest mocno owocowe ale dość jednorodne. Brzoskwinia, melon a w aromacie truskawka. Alko niewyczuwalne a przecież 8,8! Nie czuć podczas, w trakcie ani po degustacji. Troszke słabszy wygląd względem reszty zmysłów. Może za bardzo narzekam bo to jednak bardzo dobre i konkretne Trinity!

Piana nie do końca biała, drobnoziarnista, wysoka na około pół centymetra, dość szybko dziurawiąca się i opadająca, nie pozostawiająca trwałego lacingu na ściankach szkła. Barwa ciemniejsza piaskowa, mocno zmętnione, zupełnie nieklarowne i nieprzejrzyste. W zapachu nuty owocowe melon, arbuz, truskawka od Straty, cytrusy, żywica, subtelny maślany aromat, karmel, nie jest to mega soczysty wyraz, bardziej idący w stronę wytrawnego. W smaku gładkie o puszystej fakturze, czuć wyżej wymienione owoce, ale też niestety wysoki woltaż w postaci alkoholowej nuty, goryczka lekko zalegająca o profilu cytrusowym, karmelowa słodycz, na kolejny minus lekki hopburn drażniący przełyk, wysycenie na średnim poziomie. Degustowane w wersji puszkowej, bardzo klimatyczna oprawa graficzna, dobrze i wyczerpująco opisana. Warka 05.05.2023. Ja nie jestem do końca przekonany...niby gładkie, pełne, puszyste, owocowe, ale ten alkohol i hopburn...trochę nie ułożony wyrób...Całokształt oceniam na 7, ale z ogromnym minusem. Spodziewałem się czegoś więcej.

Mega pozytywne zaskoczenie. Piwo jest ekstra owocowe (mandarynka, mango, melon), gładkie, soczyste i chmielowe. Goryczka sroga, zalegajaca (roślinna). Pijalność średnio-wysoka. Alkohol dobrze ukryty jak na te parametry.

Aromat przebogato owocowy i cytrusowy z nutką czarnej herbaty. Widać, że ogromna ilość chmielu dodana bo aromat przebogato owocowy. W smaku gładkie, konkretne, owocowe, goryczka wyczuwalna ale krótko zalegająca, alkohol ukryty. Ciężkie ale mimo tego bardzo pijalne.