Slabiutkie piwo miodowe miod jest jakis sztuczny malo wyraziste piwo poki co jest to najgorsze piwo miodowe jakie pilem

Zdecydowanie zbyt słodkie, smak miodowy nie jest jakiś tragiczny, jednak mdli po jakimś czasie.Za dużo już tych piw miodowych wypiłem w życiu, bleeeh.

Co za porażka.
Wstyd!
Nie spodziewał bym się takiego zagrania ze strony browaru regionalnego. Przesłodzone i sztuczny miód. Zlew.

Dane już nieaktualne - po zmianie etykiety, zmieniły się też parametry: ekstrakt 12,1% i vol. 5,0% Kolor miodowy, a jakże. Piana? Eee... Nie zauważyłem. Pachnie miodem, słodko i przyjemnie. W smaku również - nie czuć prawie w ogóle piwa, bo dominuje miód. Zakończenie jest równie słodkie, jak główne tony piwa. Jak na piwo, nie czuć tu piwa w ogóle. Czuć za to ulepek miodu, całkiem byłoby to sympatyczne, gdybym nastawił się na deser, a nie piwo. Moda na piwa aromatyzowane - przede wszystkim miodowe - zalewa rynek i nie zawsze rzecz jest trafiona. Jagiełło Miodowe jest średniakiem. Za słodki, lekko sztuczny, mało piwny. Ale ujdzie, na deser.