Po ciężkiej pracy należy się nagroda. Nawet jeśli nie zajmujesz się wycinką lasów, warto odnaleźć ukojenie w rzetelnie uwarzonym piwie. To jest jasne i lekkie, ale dalekie od codziennej rutyny - dzięki australijskiej odmianie chmieli Galaxy zaskoczy Cie owocowym aromatem i smakiem.
Składniki: woda, słód jęczmienny, chmiel: Galaxy, drożdże.
Piwo jasne, niefiltrowane, pasteryzowane.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
Lukaszndm
Holsten_SA
nietzsche
Zapach: Pachnie zielskiem, może to i poniekąd Galaxy, bo jest tu jakaś papaja, zielony pieprz, ale raczej swojskim chmielem, trawiasto, ogólnie ładnie
Smak: Piwo lekkie, wodniste, jak na coś w rodzaju pilsa to powinno mieć wyższe wysycenie, bo to jest mizerne, Galaxy to chyba głównie poszło na goryczkę, tak jest piołunowa, zalegająca. Nie wiem, dla kogo jest to piwo, hophead nie sięgnie po Drwala, miłośnika lagerów odstręczy goryczka, a przeciętny piwosz nie znajdzie w nim nic ciekawego.
Borsuk77
Wygląd - kolor złoty, trochę mętne, spore wysycenie, wysoka i trwała piana, minusem kilka pływających bodaj chmielowych paprochów. Aromat - cytrusy, mango, nieco nafty i nieco słodu - wyrazisty. Smak - na pierwszym planie złożona goryczka (grejpfrut i inne cytrusy oraz żywica), do tego nieco nafty i nut chlebowych; trochę brakuje słodowej kontry.
Reasumując - rzetelnie uwarzony lager, który powinien przypaść do gusty miłośnikom solidnego nowofalowego chmielenia. Pozytywne zaskoczenie.