Piana biała, obfita. Przewaga średnich oraz grubych pęcherzy. Barwa złota - zmętniona. Aromat buchnął na mnie bardzo miło, wyraziście, głęboko i docelowo. Na pierwszym planie wyraziste nuty landrynkowe (słodkie) następnie delikatna żywiczność w tym przypadku... oraz cytrusy takie słodkie, dojrzałe. Fakt jak na APA jest wodniste bez głębi. Lecz nie słodkie już w smaku, ponieważ przełamane goryczką delikatną jak na ten styl. Czuć też nutę słodową - zbożową.
Wysycenie wysokie.
Warka do: 11.11.2017r.

P.S. - również jak przedmówca \"gość\" jest to moje pierwsze piwo z tego Browaru lecz z aromatem się nie zgodzę bo aromat zwala z nóg jak dla mnie na plus. Pozdrawiam!

Moje pierwsze piwko z tego Browaru. Lekka , wodnista apa, nawet za bardzo. W aromacie słabiutko, 4 topowe amerykańskie chmiele, ale fajerwerków brak. W smaku jak dla mnie - tyćkę za mało goryczki. Niefiltrowane, niepasteryzowane - refermentowane w butelce, to akurat na plus dla smaku. Taka \"chmielowa oranżadka\" , ale w tym przedziale cenowym znajdzie się wiele lepszych pozycji :)

Pite na 8 edycji Wrocławskiego Festiwalu Dobrego Piwa 2017
Recenzję mogą być połowiczne.
Piwo jest słodyczowe, cytrusowe, goryczka jest stosunkowo niska, przełamywana słodową pełnią. Dominują tu przyjemne nie zalegające cytrusy i owoce.