Cena: 7,90 (330ml)

Barwa : ciemne złoto , z wyraźnymi drobinkami

Piana : ładana , przybrudzona biel, drobne i średnie oczka , ładny lacing , struktura puszysta , żywotność też okazała ;

Aromat : z butelki : cytrusy , owoce tropikalne , soczyste nieziemskie ;) ze szkła:bardziej wchodzi ti na początku nuta ziołowo/chmielowa z wyraźnym akcentem kwiatowym, dodając do tego tło znanych amerykańskich chmieli dopełnia całość w 100%

Smak: początkowo zielarskie , chmielowe z tępą goryczką te 60 IBU nie jest oszukane , wyraźnie drażni język i zostaje długo po przełknięciu ostatniego łyka ;

Pierwsze piwo z tego Hiszpańskiego Browaru jak najbardziej na plus ( aż zacieram ręce że mam jeszcze 3 buteleczki z Edge Brewing )

Bardzo przyjemne pale ale o lekkim aromacie kwiatowo-cytrusowym, piana bardzo obfita, pokusiłbym się o stwierdzenie że piwo jest za bardzo wysycone, co powoduje bardzo silne wybijanie piany i niestety mocno gryzie w język i upośledza wyłapywanie innych walorów.