Doskonały wybór dla ceniących klasykę, szukających wytrawnego smaku, łagodnej goryczki i szlachetnego chmielowego aromatu, w pięknie klarownym złotym piwie. Tradycyjny pilsener - połączenie jasnego słodu pilzneńskiego, chmielu oraz dobrej jakości wody, bez jakichkolwiek innych dodatków
Lżejsza wersja pilsnera warzona przez Van Pur.
Składniki: woda, slód jęczmienny, jęczmień browarny, chmiel, przeciwutleniacz.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
MoonKnight321
Gość
Gość
Spokoloko
Od razu powiem że w zapachu i chyba w smaku też nie daje plastikiem.
Zapach przyjemny, lekki, leciutko goryczkowy,
Wygląd, jasne złoto, klarowne, piana niska ale długo stojąca i nie redukująca się do zera a osadzająca się na bokach kufla.
Smak... Ulotny jak tęcza czy zachód słońca..., lekkie, rześkie, wodniste i przez tę widnistość mega pijalne. Nawet gdzieś na końcu języka majaczy goryczka (chyba że to aromat plastikowej butelki), trochę rozgotowanych warzyw (chyba że to też aromat plastikowej butelki), na pewno nie odrzucający.
Cena 8zł za półtora litra wychodzi jakieś 2,60 za pół litra, czyli pi razy drzwi cena jak za biedronkowa hopfe albo lidlowe perlenbacher (i moc podobna), więc jak uważałem że hopfe fuj, perlenbacher ok no to edelmeister pilsener jest jeszcze lepszy od perlenbachera. Czy warto? Uważam że tak, ale nie chcę jakoś szczególnie stawać w jego obronie, dla mnie równie dobrze może być na rynku i może go nie być. Za to na pewno uważam że jak nadarzy się okazja to warto spróbować