Jeśli cenisz jakość w najdrobniejszych szczegółach i uwielbiasz delektować się subtelnymi doznaniami, to pozwól, że przedstawię Ci Little Molly. Lekka jak płatek ryżu. Egzotyczna jak zaoceaniczne chmiele. W smaku wielowymiarowa, a za razem zbalansowana i delikatna. Przyjrzyj się jej pięknemu kolorowi i zadaj sobie pytanie: to fale czy delikatny wiatr kołysze łódką?
Słody :pilzneński, płatki ryżowe;
Chmiele : Ella, Topaz, Mosaic,
chinook,
centennial;
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
Thesloma
prisoner
davenr
Aromat: lekkie cytrusy przeplatające się z taką kwaskowością nic poza tym nie wyczuwam.
Smak: Lekkie cytrusy, owoce tropikalne na finiszu lekka kwaskowość i delikatna grejfrutowa goryczka. Piwo sprawia wrażenie mocno rozwodnionego, amerykańskie chmiele słabo wyczuwalne,piwo nieco puste. Wysycenie średnie, goryczka na niskim poziomie, w ogóle nie zalega. Deklarowanego 50 IBU w życiu nie ma... jeżeli będzie połowa z tego no może 30 w żadnym wypadku nie więcej. Ogólnie mało chmielu w tym piwie i w ogóle mało się w nim dzieje piwo dosyć przeciętne, pijalne doskonałe na letnie dni, aczkolwiek jak dla mnie zbyt puste. 7/10 to jest maksimum co mogę dać.
Gulek