Niezłe kolejne piwko od doktora. Cudowny zapach tropikalny w smaku również owoce, słodycz i miła goryczka ale raczej nie na poziomie z etykiety. Udana apa.

Może nie wybitne, ale dobre. Aromatyczne, wyrażnie owocowe z wyrażną, potężną goryczką. Piana kremowa, trwała. Aromat owocowo-żywiczny.

Warka z terminem do ????? nadruk na szyjce butelki za którą złapiesz wyciągając z lodówki i całkowicie go zetrzesz. Czyli data i numer partii
- no name. Aromat z butelki cytrusy i tropiki. Biała, drobno i średnio pęcherzykowa piana jest trwała i pozostawia niezły lacing. Barwa złota z solidnym zmętnieniem. Zapach ze szkła mocno słodowy, wyczuwalne cytrusy, słabiej owoce tropikalne. W smaku słód i chmiel. Wysycenie wysokie, alkohol nie jest wyczuwalny, średnia, owocowa, trochę zalegająca goryczka. Piwo smaczne, pijalne zachęca do nabycia kolejnych butelek.

Warka 2017.03.31 trochę przegazowana? Chryste przecież to sam gaz kapsel strzelił jak w szampanie, a gdy piwko nalewałem do szkła to za pierwszym razem była sama piana ! (normalnie tragedia przez to nagazowanie piwa nie można było normalnie nalać do szkła !) dlatego nie oceniam ilości piany i lacingu. Piwo nieprzejrzyste, mocno zmętnione; kolor piany - biały; kolor piwa - bursztynowo-pomarańczowy; aromat i smak: zdecydowanie chmielowy plus owoce tropikalne, słabiutkie jabłko i minimalne cytrusy, wytrawny z pokaźną \"grejpfrutową\" goryczką utrzymującą się przez kilka chwil w ustach; alkohol - niewyczuwalny; wysycenie - za duże !; opakowanie: czarny kapsel z logo Dr Brew, mało wyszukana etykieta z ciekawym opisem za co należy pochwalić producenta i standardowa butelka.