Nad wielkim ogniem stoi wielki kocioł, a nad nim zakapturzone postacie odprawiają swoje czary do mary. Dolewają, przelewają i mieszają, a czerń warzonej mikstury pochłania wszystkie promienie światła. W ciemni, pośród zapachów chmielu, czekolady i afrodyzjaków rodzi się mocarny jeździec! Nie lękaj się ciemnej strony piwa - potrzyj butelkę przed otwarciem by przyciągnąć moce.
Dodał:
Kicu - 2014-08-08 09:03:29
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj siÄ™.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
Sw.Piotrek
lukas85
Gogo
Piana bardzo słaba, szybko zanikająca i pozostawiająca bardzo słabe ślady na szkle. Aromat cechujący się jedynie wysoką palnością i zapachem kawy. Jeśli chodzi o wygląd to uważam że kolor zbyt jasny, przejrzysty. Duża ilość drobinek chmielu ? W smaku wyczułem tylko lekką słodowość i kawę. Kilka razy oglądałem etykietę tego piwa i nie mogę do teraz uwierzyć że to ma być Black IPA. Zero chmielowości, bardziej czułem jakbym pił stouta, a nie tego oczekiwałem. Czy tylko ja mam takie odczucia na temat tej warki ? Jako Black IPA oceniam bardzo nisko...
doktor_piwo