Piana nie do końca biała, drobnoziarnista, wysoka na około pół centymetra, powoli dziurawiąca się i opadająca, całkiem ładny i trwały lacing na ściankach szkła. Barwa jaśniejsza piaskowa, mocno zmętnione, nieprzejrzyste i nieklarowne. W zapachu przyjemne nuty egzotyczne, owocowe i tropikalne aromaty, przede wszystkim mango, marakuja i ananas, pojawia się również dziwna woń waniliowa... W smaku również bardzo owocowo, słodko, goryczka iluzoryczna, tropiki i wymienione wcześniej owoce dają o sobie znać, pojawia się trochę żywicy, słabsza kontra kwaskowa, sporo ciała, wysycenie na średnio-niskim poziomie. Kapsel od browaru Deer Bear, etykieta w zielonej kolorystyce, humorystycznie wykonana graficznie,w miarę dobrze choć nie wyczerpująco opisana. Warka 06.06.2020. Z początku bardzo przyjemne, gładkie, egzotyczne, owocowe... z czasem zabrakło mi trochę takiego pazura w postaci goryczki czy kwaskowości żeby efekt orzeźwienia był lepszy. Wiadomo piwo udane, świeże, tropikalne, mega pijalne, ale... może marudzę jednak z czystym sumieniem mogę zaproponować maksymalnie 7.

Barwa żółta , zmętniona całkowicie. Wygląda jak sok pomarańczowy. Piana biała , drobna głównie , średniej trwałości i zostawia spoko lacing. W aromacie bardzo mocno czuć owoce tropikalne , ananas , mango. Trochę inaczej niż w New England a mianowicie bardziej dojrzałe owoce choć soczystości też nie brakuje. Wg mnie super zbalansowany aromat. Trochę żywicy też wyczuwam a nie ma słodkiego aromatu. W smaku pełne , soczyste , goryczka niezła ale krótka. Czuć delikatną słodycz od owoców. Zabójczo pijalne , niski gaz , alko nie wyczuwalne. Super piwo , takie powinny być Tropikalne IPA. Warka do 06.06.2020

Piana średnio i grubopęcherzykowa, średniej wysokości, biała.
Barwa mętna, soczkowy, jasny pomarańcz.
Zapach bardzo soczysty, dużo owoców, multiwitamina, najwięcej ananasa, mango i marakui.
Smak: wysycenie średnie-, goryczka zadziwiająco niska, BARDZO soczkowe i owocowe, smakuje jak wieloowocowy sok albo radler a nie DIPA. Z owoców przede wszystkim ananas, mango i marakuja, chmiel jest, ale dawka owoców skutecznie go dominuje, rzeczywiście specyficzne piwo, aczkolwiek pijalne, przyjemne, dość lekkie

Barwa złocisto - pomarańczowa, mętne. Piana dość szybko redukująca się do obręczy i chmurek na powierzchni. W zapachu bardzo owocowo i zachęcająco. W smaku lekkie rozczarowanie - słodkie, landrynkowe, witaminowe. Goryczka praktycznie żadna. Troszkę dziwne piwko, które bardziej smakuje jak radler niż IPA. Warka 22/01/2020. Kupione w sklepie alkoholowym za 9,99 zł.