Jeśli masz możliwość, podaj kod kreskowy piwa. Będzie on w przyszłości wykorzystywany w aplikacji pozwalającej wyszukać piwo w naszej bazie na podstawie zeskanowanego kodu.
Ciekawy smak, ananas w smaku i aromacie mało wyczuwalny. Dominują cytrusy i owoce egzotyczne, w smaku lekkie, bardzo kwaskowe ale i bardzo pijalne i mega orzeźwiające.
Aromat typowy jak dla piw z amerykańskim chmielem. Jest lekko, orzeźwiająco, mocno owocowo - głównie w postaci cytrusów. Wyczuwalny też ananas! A z czasem owoc ten wręcz bierze górę. Super. Przyjemny aromat w butelce i z początku w żadnym wypadku nie zwiastujący kwaśnego piwa. Dopiero po dłuższej chwili można wyczuć delikatne, kwaśne nuty w tle. W szkle aromat równie przyjemny - wytrawny, lekki, orzeźwiający bardzo owocowy. Nuty ananasa, cytryn, mango, pomarańczy czy trawy cytrynowej są tutaj wszechobecne.
Piwo o ciemnozłotej/miodowej barwie. Dość zmętnione a pod światło ładnie mieni się w kolorze głebokiej pomarańczy. Piana średnioobfita, biała. Zbudowana z drobnych i średnich bąbelków. Opada stosunkowo powoli do cienkiej warstewki która jednak już przypomina nieco mydlaną, grubo pęcherzykową pianę, ale pozostawia bardzo ładny ślad na szkle.
W smaku piwo bardzo lekkie i niesamowicie orzeźwiające. Mamy luty, końcówkę zimy w zasadzie, ale przed oczami wyobraźni czuję jak to piwo musi wspaniale gasić pragnienie i smakować latem. Niesamowicie pijalne. Piwo wytrawne, ze średnim wysyceniem. Dominują akcenty owocowe, wsparte kwaskowatym posmakiem bakterii \"lakto\" które sprawiają wrażenie soczystych świeżych cytrusów - cytryn, czerwonych pomarańczy, grejpfrutów. Znów wyczuwalny też ananas jak również mango. Goryczka z braku słodowości zaznacza się szybko, i przyjemnie wieńczy to piwo. Jest raczej na średnim poziomie ale jej grejpfrutowy nieco leśny charakter świetnie tu pasuje.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
prisoner
oranjefan
W szkle aromat równie przyjemny - wytrawny, lekki, orzeźwiający bardzo owocowy. Nuty ananasa, cytryn, mango, pomarańczy czy trawy cytrynowej są tutaj wszechobecne.
Piwo o ciemnozłotej/miodowej barwie. Dość zmętnione a pod światło ładnie mieni się w kolorze głebokiej pomarańczy. Piana średnioobfita, biała. Zbudowana z drobnych i średnich bąbelków. Opada stosunkowo powoli do cienkiej warstewki która jednak już przypomina nieco mydlaną, grubo pęcherzykową pianę, ale pozostawia bardzo ładny ślad na szkle.
W smaku piwo bardzo lekkie i niesamowicie orzeźwiające. Mamy luty, końcówkę zimy w zasadzie, ale przed oczami wyobraźni czuję jak to piwo musi wspaniale gasić pragnienie i smakować latem. Niesamowicie pijalne. Piwo wytrawne, ze średnim wysyceniem. Dominują akcenty owocowe, wsparte kwaskowatym posmakiem bakterii \"lakto\" które sprawiają wrażenie soczystych świeżych cytrusów - cytryn, czerwonych pomarańczy, grejpfrutów. Znów wyczuwalny też ananas jak również mango. Goryczka z braku słodowości zaznacza się szybko, i przyjemnie wieńczy to piwo. Jest raczej na średnim poziomie ale jej grejpfrutowy nieco leśny charakter świetnie tu pasuje.
Fantastyczne piwo. Idealnie trafiło w mój gust.