Przyjemnie owocowe w aromacie, dużo egzotyki, marakuja, pomarańcza jak najbardziej. W smaku lekkie, orzeźwiające, kwaśne ale nie bez przesady, fajny finisz lekko solony.

Jasnopomarańczowe i mętne. A piana hop hop ? uciekła.
W aromacie marakuja i pomarańczka.
Kwaśne. Lekko słone. Owocowe. Kefirowe.
Średnio nasycone. Goryczka pomarańczowa o pestkowym charakterze.
Zero słodyczy. Odrobinkę zbyt wodniste. Na lato ok.

Piana biała, drobnoziarnista, wysoka na około pół centymetra, średnio-szybko dziurawiąca się i opadająca, pozostawiająca jako taki lacing na ściankach szkła. Barwa jaśniejsza piaskowa, bardzo mocno zmętnione, zupełnie nieklarowne i nieprzejrzyste. W zapachu przyjemne owocowe i egzotyczne klimaty, czuć marakuję i pomarańcze, kwaskowe akcenty, subtelna zbożowość, cytrusy oraz żywica. W smaku przede wszystkim kwaskowe, egzotyczna goryczka jakiś czas utrzymuje się na podniebieniu, aftertaste wyraźnie słonawy, marakuja odgrywa główną rolę, zanikają żywiczne i cytrusowe wonie, pozostaje iluzoryczna zbożowa nuta, wysycenie na średnim poziomie. Kapsel od browaru DeerBear, etykieta w żółtej kolorystyce, świetnie wykonana graficznie, w miarę wyczerpująco opisana. Warka 06.08.2019. Ciekawa hybryda smaków, połączenie gorzkiego, słodkiego, kwaśnego i słonego. Wyszło z tego naprawdę pijalne piwo. Oczywiście nie byłbym sobą gdybym nie pomarudził, że taki efekt smakowy lepiej by było uzyskać przy pomocy samych chmieli, ale marakuja i pomarańcza w tym przypadku dają radę. Coś nieoczywistego, a przy tym smacznego, 7 z dużym plusem, mocna pozycja od DeerBeara, warta spróbowania.