Taras Boulba to doskonałe piwo sesyjne - wypełnione skomplikowanymi smakami drożdży, nachmielone perfekcyjnie i bardziej pijalne niż wszystkie, których wcześniej próbowałeś.
Bez wątpienia zastanawiasz się, skąd pochodzi nazwa i co do cholery mówi ten obcy tekst. To wszystko zostało nam wyjaśnione przez browarników, ale nadal nie jesteśmy do końca pewni. Możemy zrozumieć, że młody flamandzki mężczyzna poszedł i poślubił francuskojęzyczną dziewczynę z Walonii, a jego ojciec, Taras Boulba, jest bardzo zły. (Smeirlap znaczy głupiec w dziwacznym dialekcie lokalnym, w jakiś sposób łączy flamandzki i francuski).
Jest to bastardyzacja pierwotnej opowieści Gogola, której bohaterem był ukraiński (Zaporożski kozak, konkretnie) i protestant. Jego syn poślubia polską dziewczynę, katoliczkę, podczas wojny religijnej między dwoma krajami w 1600 roku, a ukraiński ojciec po prostu zabija syna, aby pozbyć się wstydu.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny