Jeśli masz możliwość, podaj kod kreskowy piwa. Będzie on w przyszłości wykorzystywany w aplikacji pozwalającej wyszukać piwo w naszej bazie na podstawie zeskanowanego kodu.
Tego roku takich piw z pulpą mango wypiłem już naprawdę dużo i niczym innym to piwo się nie wyróżnia, we wszystkich jest czuć to samo czyli mango z pulpy. Smakuje to trochę jak multiwitamina.
Mam podobne odczucia co koledzy - bardzo dużo mocno dojrzałego mango, które przykrywa wszystko inne. Piwo dość ciężkie, wręcz może mdłe. Nie ma tragedii, ale szału też nie ma.
Mam podobne spostrzeżenia jak kolega Shinodin. Barwa niczym sok z mango , mega gęste , zmętnione całkowicie.Wygląda jak Vermont niewątpliwie. Piana szybko znikła bo mango wiadomo nie lubi piany , brak lacingu. W aromacie same mango , dojrzałe , mało soczyste te piwo , spodziewałem się soczystego piwa. Zbyt dojrzale te mango. W smaku przez to jest trochę pod koniec męczące , zbyt mało rześkie , niezła goryczka niespotykana w tym stylu. Średnie nagazowanie. Mango zdominowało to piwo i wg mnie to piwo jest średnie jak na Vermonta. Warka do 24.04.2020 , gdyby Mango było soczyste to piwo było by super a tak jest co poprawiać. Szkoda , zawiodłem się. :/
Piana praktycznie żadna, dziurawiąca się momentalnie po przelaniu piwa z butelki do szkła i nie pozostaje już pod zupełnie żadną postacią, następstwem czego brak lacingu. Barwa ciemniejsza pomarańczowa, bardzo mocno zmętnione, zupełnie nieklarowne i nieprzejrzyste. W zapachu aromaty mango zdecydowanie dominują, przyjemna soczkowość, mniej żywicy czy karmelu, generalnie jest owocowo i egzotycznie. W smaku dość wyraźnie goryczkowe, prawdę powiedziawszy spodziewałem się czegoś lżejszego, mango nadal wyraźnie aktualne, słabsza kontra kwaskowa, efekt soczkowości, lekka żywica, wysycenie na średnim poziomie. Kapsel niestety zwykły czarny, etykieta w ciekawej kolorystyce, elegancko wykonana graficznie, w miarę dobrze i wyczerpująco opisana. Warka 24.04.2020. Moje pierwsze piwo od Craft Kingdom Brewery, zdecydowanie brakuje mu lekkości i świeżości. Piwo jak na styl NE IPA jest dość ciężkie w odbiorze, czuć mango, soczkowość, ale również nieco męczącą goryczkę. Tym razem daję i liczę że następne wyroby z tego browaru okażą się nieco lepsze.
Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" potwierdzasz swoją pełnoletność oraz wyrażasz zgodę na przetwarzanie, Twoich danych osobowych zapisanych w plikach cookies i im podobnych technologiach. Więcej przeczytasz w Polityce Prywatności.
Koszty funkcjonowania serwisu pokrywa emisja reklam. Prosimy o wyłączenie wszystkich wtyczek typu AdBlock.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
Gulek
Gość
Jacelinho
Shinodin