Piwo górnej fermentacji warzone z udziałem amerykańskich odmian chmielu. Niefiltrowane, pasteryzowane. Łączy cechy typowe dla piw pszenicznych: słodowość i kwasowość z zapachem amerykańskich odmian chmielu. Podstawą słodową jest słód pszeniczny uzupełniony jęczmiennym. Wyjątkowo orzeźwiające, o dość intensywnej ale przyjemnej goryczce.
Dostępne w puszce o pojemności 330 ml.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
Grzegorz_J
Barwa słomkowa ,lekko zmętnione. Piana początkowo obfita opada do cieńkiej warstewki delikatnie koronkując na szkle.
Aromat. Dość wyraźny aromat amerykańskich chmieli raczej w kierunku żywicznym niż owocowym. W tle słody i delikatny banan.
Smak. Na pierwszym planie chmielebi w miarę ogrzewania się coraz wyraźniejszy banan. Delikatna kwaskowość. Finisz z dość wyraźną goryczką.
Moim zdaniem bardzo przyzwoite piwo.
nietzsche
Shinodin
Barbarossa
W zapachu typowo banany i goździki, typowo dla tego stylu, ale coś tak za słodko trochę. A te amerykańskie chmiele ukazują się coś tak bardzo nieśmiale.
W smaku, jak się po Corneliusie można było spodziewać, słodko, kurde, no słodko. Ta jakaś gorycza niby chce coś zrobić, chmiele jakby chciały podziałać, ale jakby się trochę wstydziły. W smaku banany, goździk, bardzo ale to bardzo słabawy posmak chmieli, trochę kwaskowaty, średnio wysycony. Coś mi tak z tyłu głowy chodzi że może tu być jeszcze jakaś nuta korzenna. Ble, troszkę mdląco. Nie jest to jakieś bardzo złe piwo, ale pozostawia taki niesmak.