Cieszyński Dark Saison to swoisty mariaż piwa z winem. Uzyskany efekt to zasługa mieszanki słodów, drożdży górnej fermentacji i wiórków dębowych otrzymanych z beczek po sherry oloroso. Ciemne i treściwe z owocowo-dębowym bukietem, wyczuwalnymi aromatami czekolady i wiśni.
Piwo ciemne, pasteryzowane. Składniki: woda, słody jęczmienne (jasny, monachijski, karmelowy, czekoladowy), wiórki debowe, chmiel, drożdże. Mętność i osad są naturalnymi cechami produktu.
Dodał:
ark00 - 2017-05-08 09:40:36
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
Shinodin
nietzsche
Zapach: Z jednej saison, czyli owocowy, głównie jasno owocowy, przyprawowy, korzenny, delikatne siano, lekko pieprzny, a do tego mleczna czekolada, odrobina drewna. W zpachu rzeczywiście manifestuje się to o czym głosi etykieta, bo szczerze powiedziawszy za cholerę nie wiedziałem, czym może być ciemne saison. Po ociepleniu wychodzi kawa zbożowa.
Smak: W smaku jeszcze więcej czekolady, znów mlecznej, odrobina karmelu, jakieś ciasto, lekka melanoidynowość, bardzo dużo owoców, są i jasne typowe dla saison i ciemne, jakaś śliwka, jest i odrobina wiśni, przyprawowe, ziemiste, lekko piwniczne, ściągające, taniczne, drewniane, czuć dąb, ale nie bardzo to, że to płatki po sherry, niemniej piwo jest na tyle bogate smakowo, że nie ma co robić wyrzutów, lekka lukrecja i maggi wychodzi, termin do października, czuć lekką chmielowość w typie niemieckim. Wybitnie pełne nie jest, ale bardzo przyzwoite
oranjefan
W szkle aromat o wiele uboższy, acz wraz przyjemny. Jest lekka nuta czekolady, skórki od chleba, owoce, nuty winne i przyprawowe. Delikatnie wyczuwalny też alkohol.
Piwo o brązowej barwie, i delikatnej opalizacji. Piana średnioobfita, w kolorze kremowym. Zbudowana z drobnych bąbelków które mimo to w syczącym akompaniamencie opadają do cienkiej warstewki. Zdobi szkło.
Pół-wytrawne, wysoko nasycone dwutlenkiem węgla jak na piwa w stylach belgijskich przystało. Pomimo niskiej słodowej pełni, w smaku czuć chlebową słodycz, które zaznaczają się też w sposób przypieczonej skórki od chleba. W tle lekka kwaskowatość wnosząca nuty owocowo-winne. Goryczka niska. Odrobina nut ściągających, herbaciano-tanicznych przy finishu. Aftertaste łodygowy, z posmakami gorzkiej czekolady i kawowymi akcentami.
Nie lubie saisonów, jednak tutaj to piwo w niczym nie przypomina saisona. Urzekł mnie aromat z butelki. Zwiastował rewelacyjne piwo. W smaku nie było aż takich fajerwerków jednak jest dobrze. Piwo na pograniczu dubbla z oud bruinem. Udane. Ciekawe. Jedno z najlepszych z browaru w Cieszynie.
oranjefan
MateoKrk_