To moje pierwsze piwo dyniowe, w dodatku otrzymane od kumpla w prezencie. Dosyć oryginalna 'ciekawostka'.

Piana biała, drobnoziarnista, wysoka na około pół centymetra, średnio-szybko dziurawiąca się, zostawiająca jako taki lacing na ściankach szkła. Barwa ładna jaśniejsza bursztynowa, w miarę klarowne i przejrzyste, nieznacznie tylko zmętnione, na powierzchni unoszą się drobinki drożdżowe. W zapachu nuty przede wszystkim słodowe, ale też nietypowe owocowe i akcenty drzewne oraz drożdżowe. W smaku natomiast nie ma zbyt wiele ciekawego, słodkawe z drzewnym posmakiem, goryczka znikoma tak jak kontra kwaskowa, minimalne klimaty pestek dyniowych przewijają się przez podniebienie, lecz jest to tylko ulotna chwila, wysycenie na średnio-niskim poziomie. Kapsel świetny, bo unikalny, etykieta elegancka, w dobrym stylu, ubogo opisana. Warka 22.12.2016. Jednak pestki dyni to nie to samo co owoc dyni, brakuje tych owocowych aromatów. Piwo samo w sobie nie jest złe, choć spodziewałem się ciekawszych doznań smakowych. Jest poprawnie, nie zaskakująco...orzeźwienie na średnim poziomie. Brakuje większych wad dlatego dam naciąganą 6 z minusem.

Raczej mocno przeciętne. Jak na dyniowe to mało w nim smaku dyni.

Bardziej obowiązek odznaczenia jako wypite niż chęć sięgnięcia po nie.Ciemne było raczej kiepskie, dosyć mdłe w smaku.W tym wypadku podobnie.Tym bardziej zniechęciła mnie świadomość, iż warzy to prawdopodobnie Witnica.Słodkie, dosyć płaskie w smaku.Raczej do zapomnienia.