Jeśli masz możliwość, podaj kod kreskowy piwa. Będzie on w przyszłości wykorzystywany w aplikacji pozwalającej wyszukać piwo w naszej bazie na podstawie zeskanowanego kodu.
Piwo w zapachu: wanilia, karmel, czekolada . Kolor ciemno czerwony, czarny. Jeśli chodzi o pianę to pojawia się na 1 cm i dość szybko znika pozostawiając ślady na szkle piana. Smak słodkawy plus nuty palone, kawowe i lekko karmelowe. Po pierwszych dwóch łykach stosunkowo duża goryczka z każdym kolejnym lykiem malejąca. Gazu mamy tu niewiele. Ogólnie piwo dobre poprawnie, zbudowane i smaczne. Co prawda nie ma tu fajerwerków, które powodują potegowabie wrażeń. Polo się bardzo przyjemnie do piątkowego filmu.
No cóż: Wygląd: Bujna czapa piany drobno-pęcherzykowej, ciemny kolor, jest też lacing, piana się długo utrzymuje. Aromat: Po otwarciu nozdrza atakuje wanilia, czekolada, kawa, kakao. Smak: Oj to najsłabszy punkt, piwo jest mleczne, jest wyczuwalny smak kawy i czekolady, na początku nawet jest OK, ale po czasie staje się nudne, nic się nie dzieje, ot zwykła kawa i czekolada + mleczność.
Piwo niezbyt nagazowane. Zapach wanili, karmelu i czekolady. Kolor ciemnoczerwony prawie czarny. Jeśli chodzi o pianę to pojawia się na ok. 1 cm, dość szybko znikająca. Pozostają ślady na szkle i małe jej obłoki na powierzchni do samego końca konsumpcji. Teraz najważniejsze czyli smak i aromat. Delikatnie słodki plus nuty palone, kawowe i lekko karmelowe. Po pierwszych dwóch łykach stosunkowo duża goryczka z każdym kolejnym malejąca. Piwo ciekawe, gęste i treściwe. Nie jest zbyt słodkie ale pozostaje długo na języku. Ocena 7+
Piana beżowa, drobnoziarnista, wysoka na około pół centymetra, średnio-szybko dziurawiąca się i opadająca, skromnym wianuszkiem okalająca ścianki szkła. Barwa ciemniejsza rubinowa wręcz czarna, w miarę przejrzyste i klarowne, nieznacznie tylko zmętnione. W zapachu przede wszystkim przyjemne palone i prażone aromaty, dalej kawowe oraz czekoladowe akcenty, mleczne klimaty. W smaku słodkie, deserowe, choć przełamane bardzo dobrą palonością, słabsza kontra kwaskowa, goryczka adekwatna do stylu, laktoza wyczuwalna na podniebieniu podobnie jak czekolada i kawa, treściwość jest odpowiednia, wysycenie na stosunkowo niskim poziomie. Kapsel od browaru Bytów, etykieta jak każda z tej serii wykonana graficznie, tym razem w beżowej kolorystyce, słabo opisana. Warka 04.01.2019. Udany mleczny stout w którym główną rolę zagrała prażona pszenica świetnie wkomponowująca się w deserowość oraz słodycz stylu, przez co piwo nie staje się mdłe. Stawiam je na równi z milk stoutami od Maryensztadtu, Solipiwka czy chociażby Setki, mocna 7 z mojej strony, poleciłbym fanom stylu.
Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" potwierdzasz swoją pełnoletność oraz wyrażasz zgodę na przetwarzanie, Twoich danych osobowych zapisanych w plikach cookies i im podobnych technologiach. Więcej przeczytasz w Polityce Prywatności.
Koszty funkcjonowania serwisu pokrywa emisja reklam. Prosimy o wyłączenie wszystkich wtyczek typu AdBlock.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
matiwi
piwnysmakosz
Wygląd: Bujna czapa piany drobno-pęcherzykowej, ciemny kolor, jest też lacing, piana się długo utrzymuje.
Aromat: Po otwarciu nozdrza atakuje wanilia, czekolada, kawa, kakao.
Smak: Oj to najsłabszy punkt, piwo jest mleczne, jest wyczuwalny smak kawy i czekolady, na początku nawet jest OK, ale po czasie staje się nudne, nic się nie dzieje, ot zwykła kawa i czekolada + mleczność.
Gość
Shinodin