Jeśli masz możliwość, podaj kod kreskowy piwa. Będzie on w przyszłości wykorzystywany w aplikacji pozwalającej wyszukać piwo w naszej bazie na podstawie zeskanowanego kodu.
W zasadzie to nic nadzwyczajnego tutaj nie znalazłem. Piwo o ciemno rubinowej barwie , z długo otrzymującą się piana i ciekawym lacingiem. w Smaku alkoholowe i to nawet bardzo , przez co ciężko mi cokolwiek dodatkowo wychwycić. Aromat również alkoholowy z odrobina biszkoptowych akcentów. Ogólnie piwo mi nie podeszło , może fani mocnych wrażeń znajda w nim ukryty potencial.
Zgadzam się, że jest to \"siedemnastka\" lecz autor postu zaznaczył 8,5 % Alk. U mnie na butelce widnieje zawartość 7,6 % Alk. :) Hm... ?? Ok.. Skupmy się na piwie. Piana w kolorze ecru. Z początku małe i średnie pęcherzyki. Po chwili Piana przełamuję się w podziurawioną na większe pęcherze (naprawdę dość spore) już nieco wolniej opadająca lecz widać w oczach, że zanika by po chwili zniknąć w ogóle. Lacing jest ale bardzo słaby (gdzie nie gdzie okala szkło w postaci różnych \"kleksów\") dodam iż piwa Bytów degustuje z ich dedykowanego szkła. Kolor brunatny (herbaciany) Zmętnienia tu nie widzę - zawsze trzeba wziąć pod uwagę kolor - zmętnienie to inna kwestia. W zapachu nuty biszkoptowe oraz jakby wiśnia w spirytusie mieszając w szkle pod dłonią. Przebija mi się również jabłko w tych nutach zapachowych... Ogólnie to niezła mieszanka zapachowa ;) W smaku i tu bardzo duże zaskoczenie! W ogólnie nie czuć alkoholu po mimo dużej zawartości bo piwo zaliczamy do mocnych. Goryczka lekko wyczuwalna. W smaku raczej biszkoptowe nuty. Słodkawe raczej a niżeli goryczkowe. Wysycenie niskie. U mnie akurat kapsel od producenta (żółty) w przeciwieństwie co do Pszenicznego i jasnego pełnego gdzie tam był czarny właśnie. Ooooj uderza piwo w główkę, uderza :P /Pozdrawiam!
Piana skromna, nie do końca biała, drobnoziarnista, wysoka na około pół centymetra, średnio-szybko dziurawiąca się, brak lacingu, albo jego szczątkowa postać. Barwa naprawdę ciemna miodowa, mocno zmętnione, nieprzejrzyste i nieklarowne. W zapachu suszone owoce i to nieźle zaakcentowane, baza słodowa, trochę jakby miodowe klimaty. W smaku słodkie, goryczka minimalna, praktycznie jej nie ma, suszone owoce zaznaczone wyraźnie na podniebieniu, alkohol zupełnie niewyczuwalny, przy 8,5% jest to naprawdę osiągnięcie, wysycenie na średnio-niskim poziomie. Kapsel niestety zwykły czarny, etykieta prosta, minimalistyczna, trochę za mało jak dla mnie opisana. Naprawdę interesująca pozycja od browaru Bytów, niby dość nudny styl, to znaczy piwo jasne mocne, ale jakość i charakter nietypowy, jak najbardziej na plus. Bardzo pijalne piwo i powiem szczerze, zdradliwe, bo pije się je nad wyraz lekko, nie czuć w ogóle %, a głowa coraz lżejsza :) Jak dla mnie, duży pozytyw, zasługujący na 7 z plusikiem, polecam.
Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" potwierdzasz swoją pełnoletność oraz wyrażasz zgodę na przetwarzanie, Twoich danych osobowych zapisanych w plikach cookies i im podobnych technologiach. Więcej przeczytasz w Polityce Prywatności.
Koszty funkcjonowania serwisu pokrywa emisja reklam. Prosimy o wyłączenie wszystkich wtyczek typu AdBlock.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
GENzo
dawid3003
BRYNIU
Zgadzam się, że jest to \"siedemnastka\" lecz autor postu zaznaczył 8,5 % Alk. U mnie na butelce widnieje zawartość 7,6 % Alk. :) Hm... ?? Ok.. Skupmy się na piwie. Piana w kolorze ecru. Z początku małe i średnie pęcherzyki. Po chwili Piana przełamuję się w podziurawioną na większe pęcherze (naprawdę dość spore) już nieco wolniej opadająca lecz widać w oczach, że zanika by po chwili zniknąć w ogóle. Lacing jest ale bardzo słaby (gdzie nie gdzie okala szkło w postaci różnych \"kleksów\") dodam iż piwa Bytów degustuje z ich dedykowanego szkła. Kolor brunatny (herbaciany) Zmętnienia tu nie widzę - zawsze trzeba wziąć pod uwagę kolor - zmętnienie to inna kwestia. W zapachu nuty biszkoptowe oraz jakby wiśnia w spirytusie mieszając w szkle pod dłonią. Przebija mi się również jabłko w tych nutach zapachowych... Ogólnie to niezła mieszanka zapachowa ;) W smaku i tu bardzo duże zaskoczenie! W ogólnie nie czuć alkoholu po mimo dużej zawartości bo piwo zaliczamy do mocnych. Goryczka lekko wyczuwalna. W smaku raczej biszkoptowe nuty. Słodkawe raczej a niżeli goryczkowe. Wysycenie niskie. U mnie akurat kapsel od producenta (żółty) w przeciwieństwie co do Pszenicznego i jasnego pełnego gdzie tam był czarny właśnie. Ooooj uderza piwo w główkę, uderza :P /Pozdrawiam!
Shinodin