Słuchaj! Przekaż Johnemu Smokerowi, że na mojej ulicy oraz w moim pubie będzie pity tylko American Stout! Jeżeli chce załatwiać interesy ze mną i wprowadzić swój towar na mój teren niech zjawi się osobiście. Jeżeli ma zamiar wpaść ze swoimi chłopakami, daj mi znać... wtedy pogadamy inaczej.
Składniki: woda; słody: Pale Ale, Pilzneński, Monachijski, Karmelowy ciemny, Palony; chmiele:
chinook, Simcoe,
cascade; drożdże: S-04.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
Miran125
Thesloma
nietzsche
Kolor brunatny, bardzo mętne, ładna piana, potężna, mieszana, ale raczej drobno pęcherzykowa, ładny lacing.
W smaku dosyć mało treściwe, wodniste, bardzo palone i przez to kwaśne, nad wyraz kwaśne, na plus, że ta kwaśność fajnie łączy się z cytrynowością z chmielu, ale? Goryczka nie jest jakaś wybitnie mocna, ale jednak ściągająca i zalegająca. W ogóle piwo jest strasznie garbnikowe i ściągające, dużo popiołowości, trochę melanoidynowości, która już zamieniła się w maggi, a że sporo tu cebuli to mam takie warzywno-zupne odczucia. Strasznie nieułożone i takie przypadkowe, nie sprawia wrażenia jakiegoś przemyślanego konceptu.
Stacher93